temi (2012-10-15) Ocena: 4 Nie wiem jak to się ma do Monsaraza 2004 i 2006 opisywanych na SW: nie zgadza mi się ani etykietka, ani zawartość alkoholu, ani skład kupażu, ani opis. Albo ten podtytuł Reguengos robi różnicę, albo to co piłem jest robione wyłącznie dla Biedry (na stronie Carmim go nie znalazłem, i w ogóle w sieci go nie widzę). Tak czy owak nie ma czego szukać: pierwszego dnia za ostre, za kwaśne i sztuczne znaczy chemiczne, drugiego trochę się wyłagadza ale za to sztuczność wyłazi bardziej. W sumie kolejne po (Nova Safra) 4 łamane na 5. Jak na razie nowa oferta Portugalii nie zachwyca. Wróce chyba do Rioja Montebuena: pieniądze z grubsza te same, przyjemności znacznie więcej. @Biedronka
star (2012-10-15) Twoje zamiast Reguengos ma dopisek The Castle of The King, a to zobowiązuje! W każdym razie może się i coś tam nie zgadza, ale oceny konstystentne;-) Na 4! wino14041#44745
peyotl (2012-10-16) Proponuję, żeby ktoś pierwszy się podłożył (czytaj: naraził prześmiewcom) i spróbował Verde z obecnego rzutu Owadziego (swoją drogą, co za bezsens marketingowy - latem dawali jakieś rozlewane w RFN nowoświaty, a teraz, jak się zimno robi, puszczają w obieg Verde...)... Nie wychylam się, czekam na opinie... wino14041#44764
denko (2012-10-16) Ocena: 4 E pericolo sporgersi;)? Cytuję z pamięci, bo kiedyś nawet jechałem pociągiem, a dokładiej PKP. Nove Werde (lub odwrotnie),2011, już chyba opisane na wątku starego.
Verde dla mnie na 5 lub nawet 5+. Cienkawe, w ustach dużo drobnego "szprycu", w nosie brzoskwinia, mało landrynki, mineralność (!), wyraźna muszkatowość, czy bardziej ostrawa nuta kwiatu berberysu (serio, można sprawdzić ...za rok). Docenia się po 3. butelce:)
Ten Monsaraz istotnie słabuje. Stąd 4(+)
Natomiast w zaufaniu mogę polecić powyżej oczekiwań wypadłsze taniutkie czerwone
"Confidencial" za dychacza. Pijalność, głupcze! (bez obrazy, simply lubię parafrazy )
wino14041#44785
star (2012-10-16) Robią też muzeum, czyli Museu Alberto (pralinka) terroirystyczne, a jakże! Wulkan, łupki. Largely derived from volcanic rock, mostly quartz-bearing diorite, some layers of schist derivates and a small deposit of soils derived froma rana-type formation. wino14041#44787
star (2012-10-16) A Denko pisze o Loureiro Ponte de Lima 2011 z tego wątku wino11695#44701 wino14041#44789
denko (2012-10-16) Errata: 1.prawdop. lepiej "pericoloso" niż "pericolo" 2.Cytat z pamięci dotyczył kolejnictwa a nie zielarstwa winnego 3.No i opinia o Monsarazie (czy innej zarazie) dotyczyła poprzedniej promocji, zapewne innego rocznika. Jak widać trzymają chłopaki "styl domu", jak w Szampanii:)
Czyli sorry... wino14041#44791
star (2012-10-16) A Felixa, zupełnie nie krwawego tylko Rocha, nie mylić i wymawiać prawie jak Rioja, ktoś może próbował? Na fotce także Verde i klasyki: Falua i Montebuena tyż Rocha;-) wino14041#44792
peyotl (2012-10-16) Bo mnie to Verde bardzo smakuje, aromatyczne jest i fajnie goryczkowe na końcu... i nie wiem czy mam się wstydzić... Kto wie, dałbym może 6... wino14041#44796
star (2012-10-17) Jak smakuje (nie za kwaśne?) to może wrzuć notkę tego nowego 2011 rocznika przed dodaj podobne, bo w końcu się wkurzę i sam je otworzę:-) Oczywiście jak córka odda aparat wino6730#44797 ;-) wino14041#44810
denko (2012-10-18) Ocena: 4 Errata do erraty (tak się tworzy cenny "content":)).
Jednak mówimy o tym samym roczniku Monsaraza, zdjęcie też jest poruszone jego słabowitością: wino14041#44840