Inne od Babtiste Cuvelier:

rurale (2012-10-19) Ocena: 5
Jeden z najdziwniejszych blendów jakie piłem. Babtiste spowinowacony jest z tymi Cuvelierami, którzy są związani m.in. z Leoville Poyferre. Sam robi wina w Argentynie i Chile. 2010 to był earthquake harvest, bo podobno rzeczywiście nieźle trzęsło. Tu wrażenie ma pogłębić podkreślana na etykiecie „naturalność” wina, ale akurat w tym wypadku działa to raczej słabo. Wino według mnie za ciepłe, zbyt pełne, ze słabym kwasem. Bezkształtne. Nic ciekawego. Wina od Cuveliera wysoko natomiast oceniają Wine Advocate i Tanzer. Pewnie ich głos jest bardziej miarodajny:) @Wein

star (2012-10-19)
Pewno wszystko przez tą nowoczesność, zgubną;-) Nowe fetysze Bordeaux (pralinka) pewno zawitały również na chilijską ziemię. A tymczasem sam Cuvelier polewał naszym z Magazynu Wino najnowsze roczniki Leoville-Poyferre na wszelki wypadek z małych butelek, fot. TPB. Z pewnymi reperkusjami na SW (pralinka) zresztą.
wino14054#44846

star (2012-10-19)
Nazwa wina jest niezła. Już myślałem, że to joint venture Bruce'a Lee i Mao Tse-Tunga (Zedonga). To by było coś! Z tym, że obaj panowie już nie żyją więc ciężko by było. Na film z Brucem czekałem w kolejce przed skierniewickim kinem godzinami, ale w końcu udało się wejść. To były czasy! Potem poszedłem na Karate po polsku, też mocne, ale niekoniecznie koncetrowałem się w tym filmie na grze panów.
wino14054#44847

star (2012-10-19)
Przez Cauquenes w 2009, czyli rok wcześniej przed zbiorami i produkcją opusywanego przez Ciebie wina, przeszło trzęsienie ziemi. Winiarnia też ucierpiała. Beczki porozrzucane. Baptiste Cuvelier z tego co zostało dał radę zrobić wino Cuvee del Maule 2009. Nie wiem czy MaoLee to nie to samo wino, a z inną pisownią? Chyba nie. Więcej temacie win Cuveliera tutaj (pralinka) w każdym razie fair trade i organic.
wino14054#44849