sstar (2013-02-02) Ocena: 6 Kolejny rocznik, jakby więcej cukru, ale ciągle dobrze. Pachnie ładnie: kwiatowo-roślinnie, skojarzenia z muszkatem czy gewurcem. Cukier resztkowy jak najbardziej, ale to nie razi. Obniżka ceny z 13,80E na 12,40E na czas degustacji. Nie kupiłem, bo plecak był już pełny jakichś loarskich wybryków. Ocena 5-6. Piszą, że biodynamika. Wspominają czystość, mineralność i zaskakująca (kogo? ja się pytam!) świeżość. A ten Sylvaner to ponoć trademark, reference, a więc coś dla Rurale, który poszukuje go pewno teraz w chilisjkich Chardonnay;-) A może już znalazł? Odbiór! PS. Mouton, czyli baran na etykiecie? Jakaś aluzja? @Caves Bossetti
star (2013-02-02) Etykiety maluje też artystka jak u Moutona. Born and based in Strasbourg, France, artist and painter Christine Colin partners with the Domaine in many respects. Ever since 1996, she has been giving her sensible views of the Domaine’s wines through a set of distinctive labels with a strong character. Her work is very widely inspired by the vegetal world. “Her subject is the vegetal world but its connection to men is all-present, both in the form and the symbology. She has stuck to this subject while opening up a new perspective using vines, these small anthropomorphic trees which end up looking like the ones who prune them, or the opposite! In her paintings and drawings, Christine Colin gives us to see a hidden aspect of vines. She focuses on wintertime as vines, now rid of their green regalia, look like naked bodies lost in an austere and tragic world.“ To gain insight into her collected works, visit her website at (pralinka)
PS. Photo. Vendange 2012 des Vieilles Vignes de Sylvaner. wino14322#46599