temi (2013-02-10) Ocena: 6 Na stronie Wine&You piszą o nim: 'apelacja Rosso di Montalcino DOC wymaga beczkowania wina przez sześć miesięcy. Winnica Castello Romitorio swoje Rosso zostawia w beczkach z francuskiego dębu na 12 miesięcy, dlatego wino to można uznać za "małe Brunello"'.
Nie wiem czy RdM rzeczywiście wymaga beczkowania przez 6 miesięcy (na stronie Consorzio del Vino Brunello di Montalcino jest tylko, że wolno je rzucić na rynek najwcześniej 1-ego września roku następującego po zbiorach), ale do Brunello to mu trochę brakuje. To jest fajne, soczyste wino, jednakże chude dość (chudości tej towarzyszy niezwykle blady kolor) i lekko ściągające. Słabe 6.
@Wine&You
temi (2013-02-11) Cena mogła być koło 80pln (sklep Wine&You na Malczewskiego przy Puławskiej w W-wie). Kto zmalował etykietkę, mówią jak najbardziej (jest na dole obrazu napisane, tylko słabo widać):
Sandro Chia, "Zattera Temeraria", olej na płótnie 1982.
Duża rzecz: 300cm na 371cm. Skądinąd taki Chia to chyba Chianti powinien malować a nie RdM ;-) wino14340#46737
star (2013-02-11) Lisini był, a może jest w Wina.pl. U nas (pralinka) opisano jego Rosso, a kiedyś robiliśmy przekrojówkę Brunello i było nieźle. wino14340#46739
wein-r (2013-02-12) Lisini były i są (braki w magazynie? bo na stronie tak) w Salute.
A ładne etykiety (i rosso :-) )u Salvioni. Że ja Cię Cerbaiola!
(nikogo nie chciałem urazić, spoko) ;-) wino14340#46742
star (2013-02-12) Cerbaiola to klasa, ale drogo. Chwaliliśmy sobie (pralinka) kiedyś ich Rosso - fakt. Jest w Polsce? A etykiety... ładne? wino14340#46743
temi (2013-02-12) "Chwaliliśmy"? Jeżeli jedno z najdroższych RdM, które na Zachodzie kosztuje tyle co niejedno BdM, dostaje oceny między 5 a 6, to pochwałą bym tego raczej nie nazwał. No i bym go raczej nie kupił. wino14340#46744
willycoyote (2013-02-12) A propos Rosso i Brunello i listy willyego... "Nie wiem czemu nie ma Capanny?", sprawa jest tak prosta, ze brzmi tak: jescze nie sprobowalem w ogole Capanny. Czy nie wiecie ilu jest producentow w Montalcino? Czy nie wiecie ze w moim kraju jest przynajmniej 30.000 kantyn, ktore butelkuja powyzej 5 roznych etykiet a dodatkowo jest powyzej 800.000 innych malych winiarzy? Ja tez mam watrobe i nie chce ja stracic na sali operacyjnej jakiegos szpitala. Tylko w Bordeaux chyba jest powyzej 12.000 winiarzy. Fachowiec tych win chyba pije jedynie Bordeaux. Nie mozna byc fachowcamy wszystkiego a miedzy fachowcamy jest ten, ktory pije 120 Brunello di Montalcino a ten ktory pije wszystkie Brunello di Montalcino, wszystkie Rosso di Montalcino, wszystkie Chianti dei Colli Senesi (z Montalcino), wszystkie Brunello Riserva di Montalcino, wszystkie Moscadello di Montalcino i wszystkie Sant'Antimo di Montalcino, czyli powyzej 4.000 win. Z tego powodu radze zawsze komentowac z umiarem, skromnoscia i troska wszystkich win, nawet z defektem dobrego winiarza a oskarzyc tylko falszywe trunki byle jakie zrobione w celu oszukiwania konsumentow i zrobienia latwej kasy. wino14340#46745
temi (2013-02-12) @willycoyote
Albo ja czegoś nie rozumiem, albo ktoś ma tutaj sklerozę. Toż na samym początku "listy Willy'ego" na Forum GW z 2005 roku czytam:
"Najlepsze wg mojego gustu są zawsze:
Lisini
Gianfranco Soldera
Gorelli Le Potazzine
Poggio di Sotto
Valdicava
Uccelliera
Capanna
Fuligni
Gianni Brunelli
La Mannella"
A teraz piszesz, "jeszcze nie spróbowałem w ogóle Capanny"? wino14340#46746
peyotl (2013-02-12) Ach, Lisini. Gdy próbowałem jego Rosso 2010 podczas kapitalnej degustacji w Castello di Olivetto (pralinka) somelierzy z medalionami i pełen wypas - to pomyślałem sobie: "Niejeden chciałby robic takie Brunello jak on robi Rosso". Koniec opowieści. wino14340#46747
peyotl (2013-02-12) Tamten link coś nie działa, spróbujmy tego: (pralinka)
Degustację, 30 września 2012, organizowało Assciazione Italiana Sommelier Delegazione Val D'Elsa wino14340#46748
peyotl (2013-02-12) miało być jeszcze to zdjęcie wino14340#46749
star (2013-02-13) Temi, zwróć uwagę, że oceny są w skali 5-7, przy czym dwie szóstki i dwie siódemki, tak więc to rozumiem przez chwaliliśmy, a że zacytuję klasykę, niekompetentni malkontenci zawsze się znajdą i dadzą piątkę;-) wino14340#46752
willycoyote (2013-02-13) @temi: potwierdzam, ze Rosso di Montalcino (bo tutaj o tym winie rozmawiamy) Capanny jeszcze nie sprobowalem. Brunello Capanna kiedys tak (np. roczniki 1964, 1970, 1985, 1990) natomiast nie w ostatnych 15 lat. 8 czy 9 lat temu pisalem artykul dla RA (z ktorego kopiowalem ten moj spis tez do forum w 2005 roku), opublikowany w 2007 takze na Vinisferze, dolaczylem wowczas liste wszystkich ulubionych producentow Brunello, takze w pamieci od dawna, w ktorych mozna miec zaufanie, poniewaz jeszcze nie zmieniono niczego w tym momencie mojego pisania. Chodzilo tam w sumie o rocznikach 1945, 1955, 1961, 1964, 1970, 1975, 1985, 1988, 1990, 1995, 1997, 1998 i 1999. W tamtym momencie tez rocznik 2004 wygladalo się znakomity (natomiast lezakowalo jeszcze w beczkach, to opinia zaufanych producentow) jednak, aby wystawić moja opinię, mialem jeszcze poczekać. Nie sadze, wiec, ze moglbym dolaczyc dzisiaj Capanna tez do tej dyskusii o Rosso, poniewaz jeszcze nie sprobowalem ich Rosso oraz od dawna nie sprobowalem ich Brunello a nie wiem czy tam nowe pokolenie zmieniono enologa, koncepcii winifikacji itd. itd. Ostatnio tez kantyne Poggio di Sotto sprzedano a jeszcze nie wiemy czy przy nowych wlascicielach nastepne Rosso oraz nastepne Brunello beda takie wyjatkowo dobre, wspaniale, wzorowe. Piero Palmucci, stary wlasciciel, czlowiek na 8-ke, jest wg mnie nie do zastapienia. wino14340#46753
temi (2013-02-13) @wilycoyote
Teraz jasne.
@star
Oślepłem chyba, bo pod linkiem żadnych szóstek i siódemek nie widzę, a jedynie dumnie prężącą się piątkę Malkontenta Rurale ;-) Niezależnie od tego, szóstka dla BdM to dla mnie nie pochwała, a zatem szóstka dla RdM, które kosztuje tyle co BdM, też nie. Ja wina ocenionego na szóstkę za 100pln i więcej nie kupię. wino14340#46754
willycoyote (2013-02-13) @ star: zgadzam sie z twoja ocena takze "portfelowa". Pow. 100 PLN kupilbym 7-ki i pow. 150 kupilbym 8-ki. Mysle, ze za 6-ki nie spedzalnym wiecej niz 50 PLN, za 5-ki nie spedzalbym wiecej niz 20 PLN, wiem ze ponizej trudno jest znalezc butelki pijalne, nie raz mozna a wiele razy nie. wino14340#46756