star (2013-02-14) Ocena: 5 O ile mieszanka z przewagą Tempranillo mnie nie przekonała, ta mieszanka bordoska pachnie po bordosku (czarna porzeczka i szlachetne beczkowe aromaty), a smakuje co prawda nieco inaczej, ale nie jest źle. Nie wstyd zabrać tą butelkę do ludzi. Może terroryści i terroiryści będą rozczarowani brakiem emocji, ale to porządna winifikacyjna robota jest. Raczej niskokwasowe i gładkie, ale nie mdłe. Wesoły stawiał, ceny nie znam, więc kopiuję. @Biedronka
star (2013-02-14) Tutaj w Krakowianach mieszkamy w domu - mamy dobre wino, jemy dobre kolacje, prowadzimy dużo interesujących rozmów. Też pasuje. Oprócz tego pies przynosi do domu kury, autobus zsuwa się w zamieci do rowu... wino14344#46773
star (2013-02-14) Gdy my analizujemy aromaty Nez du Vin Lenoira. Czosnek kojarzył mi się z kapustą kiszoną, koń kojarzył mi się z tekturą, choć nie korkiem, więcej wad nie pamiętam. Pieprz stwierdziłem, że zielony i był, ale nie wiedziałem, że to pieprz;-) Malinę nazwałem wiśnią:-) Widać, że trzeba ćwiczyć, ale talentem nie jestem, samorodkiem tym bardziej nie. Pocieszające, że jak pisał chyba ktoś w Magazynie Wino, lepiej za dobrze nie czuć, bo to przeszkadza w degustowaniu ponoć. Jakoś nie wierzę. Emocje dotarcia w okolicę Winnicy Węgrów w zamieci śnieżnej i na totalnej szklance, ale nie wiśnie, były na tyle silne, że mogę wziąć je na swoje usprawiedliwienie. Wesoły mi wtedy wieczór nastał;-) wino14344#46774
(2013-02-14) wino14344#46785
gutro (2013-02-14) Bardzo bym chciał dodać recenzję wina ale administrator śpi. wino14344#46786
star (2013-02-14) Jeśli miała to być fotka to proszę pamietać o jej zmniejszeniu, poniżej 1MB najlepiej, ew. zmniejszyć rozdzielczość. A pisać każdy może:-) wino14344#46787
star (2013-02-14) Konto założone. Hasło to ta liczba, którą użyłeś;-) wino14344#46788
gutro (2013-02-14) Thanks, dawno mnie tu nie było i zmiany zaszyły takie że ho ho (trzeba się logować). System wysyła mi hasło na jakiś adres mailowy który do mnie nie dociera (nie pamiętam jaki podałem :(. Musiałem stworzyć nowy i dodać cyferki. Teraz chyba się uda wino14344#46789
gutro (2013-02-14) Thanks, dawno mnie tu nie było i zmiany zaszyły takie że ho ho (trzeba się logować). System wysyła mi hasło na jakiś adres mailowy który do mnie nie dociera (nie pamiętam jaki podałem :(. Musiałem stworzyć nowy i dodać cyferki. Teraz chyba się uda wino14344#46790
peyotl (2013-02-15) A propos Owada, wychyliłem się na "W"... any comments?
http://winicjatywa.pl/2013/02/04/biedronka-wina-hiszpanskie-luty-2013/#comment-4478
PS. Smakowało mi Godello od Alvareza i wywołało debatę o kolorach (ustaliliśmy wespół zespół z Panią P., że barwa "herbaciane róże"). Prościutkie, ale uczciwe, dobry kwas do wypicia raz. Mocne 5
Monasterio de las Viñas Crianza 2008 z Carineny - nie polecamy. Sucho jak pieprz, jakbym drobnego piasku wziął do paszczy. Owoc pod spodem błądzi, ale drogi nie znajduje. Czwóra.
Cava Pata Negra wywołuje wesołość - żółciutka i histerycznie bąbelkująca. Po lekkim odbąbelkowaniu kapitalnie kontrapunktowała pistacje z Kalifornii. Może nawet by poszła do śniadania wielkanocnego. Uczciwe 5.
To tyle z desantu hiszpańskiego, nabyłem 3 wina i chwatit.
Nie mam zdjęć etykiet, więc zapodaję Passo Groste, 2504 npm., a po drodze w dół stoku można się zatrzymać w licznych barach na kieliszek od Cavit, wieloryba z Trentino. Przy minus 13 dobrze schłodzona Nossiola - mniam.
wino14344#46795
peyotl (2013-02-15) Żeby nie być gołosłownym - Gewurtz wprawdzie, ale na stoku. W sumie to bez wielkiej różnicy Gewurtz, Nossiola, Muller-T czy PG, wszystkie one (od Cavit, prawqie 3/4 produkcji trydenckiej ogółem) smakują podobnie - dobry kwas, raczej skalne nuty niż owocowe, broń boże nie pić za ciepłych. Prosta, fabryczna - ale czysta i z kręgosłupem - robota, niczego więcej nie udająca. A jak jeszcze pani z kiosku poda gratis talerzyk specku "for your wine, mister" - nie mam więcej pytań. wino14344#46796
peyotl (2013-02-15) I rzeczony kiosk. Madonna di Campiglio to mekka Polaków narciarskich (i Węgrów tam dostatek, ale flagi na kiosku nie mają!). Wina z wyższych półek znajdą się w nielicznych sklepikach typu "prodotti tipici"; wziąłem Elenę Walch (z Alto A.), gewurtza od Pojer & Sandri i coś tam jeszcze - wypijemy, zobaczymy. Ciekawą propozycją tamtejszą jest prościutki, bezpretensjonalny, mineralny, czysty jak łza Riesling Trentino DOC z czegoś, co nazywa się Instituto Agrario San Michele All'Adige (Fondazione Edmund Mach). wino14344#46797
peyotl (2013-02-15) Czysty jak łza wino14344#46798
peyotl (2013-02-16) A propos Cavit i tych białasów z Dolomitów, przyszła mi do łba taka metafora, pokrętna może - "przemysłowe terroir". wino14344#46809
star (2013-02-16) Wojtek zmieszany, ale nie wstrząśnięty, tak pisze (pralinka) i ciężko się z nim nie zgodzić, bo słodyczy rzeczywiście jakby cień, a kwasu nie za dużo. Natomiast mi tam dżem nie przeszkadza, dobry dżem nie jest zły;-) Mam mieszane odczucia co do Enate Cabernet Sauvignon–Merlot 2009 (24,99 zł). To już kolejne wino z tej ongiś gwiazdorskiej winiarni importowane przez „Owada”. W swojej cenie na pewno jest przyzwoite, wybija się wyrazistością, mnie jednak przesadzał zarówno wyśrubowany alkohol (14,5%), jak i nazbyt słodkie, dżemowate, Shirazopodobne smaki. Dopiłem kieliszek dopiero po paru godzinach, gdy wino się uspokoiło. wino14344#46840