temi (2013-03-13)
Smaczki pytasz? No jeden jest na fotce powyżej, bo w lewym rogu to sam Naczelny TPB się przemyka. Była też dziennikarka winna, która pytała przedstawiciela jednej z firm co znaczy słowo 'roter' przy słowie 'veltliner'. Mielżyńskiego widziałem w tym samym garniaku co go wszędzie widzą. Nie wiem co on tam robił, chyba przyszedł się napić za darmochę, bo jego stoiska (= Salomona Undhoffa) jakoś nie zoczyłem. Ja byłem na samym początku i bardzo krótko, więc inni wielcy pewnie mnie ominęli (albo nie zauważyłem, bo sala duża). Był tam też jeden facet znany z SW. Moi agenci zrobili zdjęcie z ukrycia (to ta ręka w szarym dresiku uniesiona w geście konsumpcyjnym). Jest też uzasadnione podejrzenie, że wszedł tam nie jako SW, ale zupełnie inna firma... Ja bym za coś takiego od razu kulę w łeb, ale w końcu to Nadleśnictwo decyduje. ;-)
wino14412#47166

star (2013-03-13)
Naczelny mówisz? Ten w szaliku? Ja rozumiem, że bycie kibicem Legii zobowiązuje. Wykrzykiwał może jakieś fajne kibicowskie przyśpiewki? Jak Rurale (pralinka) w Poznaniu? A serio to pewno za zimno było, znowu kurna w tym Marriocie na ogrzewaniu oszczędzają. Po prostu lodówka. Dobrze, że można było się alkoholem rozgrzać. Oby tylko nikt potem nie zamarzł. Zdarzały się takie wypadki.
wino14412#47167

star (2013-03-13)
A propos słowa roter to właśnie w Świdnicy chcą właściciele Hotelu Borys w Zagórzu Śląskim (Dolno Śląskim) restaurację Red Baron otworzyć, czterogwiazdkową, choć jakby zliczyć samoloty co je Red Baron zestrzelił, to by więcej trochę wyszło. Wracając jednak na front, to cieszy mnie Twój dresik. Widać jedni w szalikach, inni dresach, a pewno niejeden baseballista tam by się znalazł. Widać, że wino z futbolem idą łeb w łeb. Dziękuję też za obywatelski donos, oczywiście wyciągniemy konsekwencję, chyba, że zapłaci, ew. na jakąś darmową degustację zaprosi... ale o tym cichosza, wszystko w swoim czasie. PS. Dom Perignon nie widać na fotce, bo przyjechał Niemiec i sobie jedyną butelkę zażyczył.
wino14412#47168

temi (2013-03-13)
Nie, nie Sstar, źle zrozumiałeś: dresik nie mój, tylko tego faceta z SW, co go fotografowaliśmy ;-)
wino14412#47172

wein-r (2013-03-13)
Jestem śledzony. Mam nadzieję, że przez jakieś konkretne służby. ;)
wino14412#47175

temi (2013-03-13)
@Wein-r Baaaaardzo konkretne. Ale jesteśmy otwarci na negocjacje odnośnie zniszczenia dokumentacji świadczącej o Pańskich związkach z biznesem z prawego brzegu Wisły. ;-)
wino14412#47177

wein-r (2013-03-13)
@Temi. Tia... Naczy się, MG zdradził? Vendetta.
wino14412#47178

temi (2013-03-14)
Honor Panu Mielżyńskiemu zwrócić muszę: przeglądając atrakcyjny folder degustacji widzę, że to on jest importerem win od Heinricha i Wieningera (nie mylić z Weningerem). W ostatniej chwili jednak chyba doszlusował, bo nie ma go w indeksie importerów a winnica Wieningera na osobnej wkładce do folderu dostawiona.

W sumie chyba jednak te 250 win, to za dużo było. Tak refleksja nachodzi po lekturze "Winicjatywy": trzy relacje (nie licząc relacji Kamińskiej z mniejszej degustacji w CV), wszystkie pozytywne. Tylko czemu każdy chwali zupełnie inne wina?
wino14412#47183