star (2013-03-14)
Niech już będzie. Ale cenę dobrze by znaleźć w necie, ew. importera. Szukając go trafiłem na Bankiera (pralinka) i jego sopel lodu zaklęty w butelce;-) Dla siebie ajsa, a dla pracowników grzańca, bo zimno.

Jak wygląda zbiór w Weingut Erwin Und Sigrid Lehner opisuje Singrid Lehner, żona właściciela i głównego winemakera: „Mój mąż kilkakrotnie wychodzi wieczorem sprawdzać temperaturę i, jeżeli rokowania są pomyślne, wykonuje telefony do okolicznych znajomych. Naszym zdaniem, gdy winobranie ma się rozpocząć o 2 nad ranem, można je robić tylko z dobrymi przyjaciółmi. Zwykle odpowiednio zimne noce wypadają podczas pełni księżyca, a niebo pozostaje bezchmurne. Potem nadchodzi piękny, słoneczny poranek. Wtedy temperatura szybko rośnie, więc wszystkie grona muszą już być zebrane. Dla pomagających nam osób zawsze przygotowuję kilka litrów glühweina, czyli grzanego wina z przyprawami”, dodaje pani Lehner, „rozgrzewa ono nasze serca i ciała
wino14415#47203