star (2013-04-10) Ocena: 6 Wino zaczyna się tak jak skończył się wczorajszy mecz dla Dortmundczyków, słodką nutą zwycięstwa. Dochodzi do tego niezły ekstrakt, dość niska jak na Nosiolę kwasowość. Pije się przyjemnie. Pachnie kwiatowo-roślinnie. Smaczne nawet. Kojarzy się pod względem ekstraktu (ostatnio na WI nad nim medytowano, może ktoś znajdzie i podrzuci pralinkę, bo u mnie Winicjatywa wywala ciągle Safari) z winami z Santorynu, alkohol też dość wysoki, ale to już inny temat;-) @Salute
star (2013-04-10) Ocena: 5 Ora to wiatr nad Gardą, popołudniowy, który wraz z innym porannym wiatrem co się Peler zowie, gwarantują dobrą wentylację winnic oraz dobre warunki do wind-surfingu (pralinka) a ocena wina może się zmieniać, bo nie było znowu aż tak dobre jak chciałby Wojtek Bońkowski i po spróbowaniu kieliszka jednak nie podjąłem tematu, a i tak zasnąłem w czasie meczu. Dopiero obudziłem się na końcówkę, ale to doprawdy wystarczyło. W świetle mojego apetytu na to wino jedynie piątka, ale to mocno subiektywne odczucie, po powrocie samochodem z Sokolik i prawie przełęczy Okraj, co obok Śnieżki się znajduje. @Wina i Specjały
wino14467#47397
star (2013-04-10) A tak wygląda Garda w momencie zmiany wiatrów... żartowałem, to środek jeziora, a wiadomo, że surferzy bardziej na północy, winnice Pravisa zresztą też nie znajdują się nad samym jeziorem, a raczej na północ do niego, skąd czy dokąd jednak wieje także Ora albo Peler, nie pamiętam już kierunków tych wiatrów. wino14467#47398