wein-r (2013-11-12) Ocena: 7 Massolino Barolo '09 - niezwykle smaczne i ułożone, choć nie domyślałem się nawet nebbiolo. Czy to źle? Bardzo dobre wino! [F6] @M&P
star (2013-11-12) Cena z poprzedniego 2006 rocznika tego wina pochodzi, ale obecna jak widać u producenta podobna. Do dostania tutaj (pralinka)
Barolo jest skomponowane z ręcznie zbieranych gron szczepu Nebbiolo i jako wino najwyższej jakości stanowi chlubę regionu Serralunga d`Alba. Poddawane długiej maceracji, a następnie leżakowane w dębowych beczkach przez co najmniej 30 miesięcy i kolejne kilka miesięcy w butelce. Ponieważ winogrona pochodzą z różnych winnic Serralunga wino wyróżnia się całą gamą aromatów – od pikantnych przypraw po słodkie, roślinne i owocowe nuty. W ustach jest bardzo cieliste i dobrze zbudowane, ma wspaniały potencjał dojrzewania i idealnie reprezentuje swoisty charakter regionu. Należy serwować w temperaturze 18-20° uprzednio dekantując. @Mirosław Pawlina
wino14791#48976
star (2013-11-12) Ewa Wieleżyńska próbowała inne wino tego producenta, ale z tego samego rocznika, o którym pisze tak (pralinka) na blogu Magazynu Wino.
Nebbiolo Prima 2013: zabij mnie swoją urodą. Strasznie się bałam degustacji tego rocznika, bo barbaresco 2009 były bardzo rozczarowujące. Barolo w swojej średniej wypadło znacznie lepiej, choć czuć w nich było intensywne słońce. Rocznik 2009 klimatycznie jest umiejscawiany między 2003 a 2007 – ma podobną twardą strukturę taniczną do 2003, ale ma też więcej owocowego wypełnienia, które cechowało rocznik 2007. Wina mają relatywnie wysoki poziom alkoholu, nie tak dużo kwasowości, ale w najlepszych interpretacjach dużo atrakcyjnego owocu, który sprawia, że są dosyć przyjemne już w młodości. To kolejny dobry rocznik dla restauratorów I niecierpliwych, będą oni jednak musieli przy swoich zakupach uważać, bo 2009 był w Barolo rocznikiem niezwykle heterogenicznym i nie w każdej gminie udał się równie dobrze. Brak deszczu w lecie spowodował nierówne dojrzewanie owoców, niektórzy też bojąc się wysokiego alkoholu, podobnie jak w 2003 – zbierali winogrona przedwcześnie, co zaowocowało zielonymi taninami. Niektórzy fermentowali jednocześnie bardzo dojrzałe i niedojrzałe winogrona – win z konfiturowym owocem i zielonym finiszem było całkiem sporo. Bardzo źle pod tym względem (to chyba jednogłośna opinia wszystkich dziennikarzy) wypadła La Morra: większość win miała niedojrzałe, gorzkie taniny, była dżemowata, przegrzana i zbyt szczodrze potraktowana nową beczką, co jest zmorą La Morry od lat. Elegancję zachowało Barolo, choć nie we wszystkich siedliskach, gorzej niż zwykle wypadło legendarne wzgórze Cannubi. Finezyjne i lekkie było Verduno. Dobrze prezentowało się Monforte (choć niemal cały show skradła Bussia), świetne było Castiglione Falletto (gdzie z kolei gwiazdą było Villero), a także Serralunga, która miała moc, ale cechowała ją również świeżość, choć nie miała tej pięknej mineralności, jaka ujawnia się w chłodniejszych rocznikach np. w 2008... Massolino, Barolo Parafada 2009 – atrakcyjny, jagodowo-jeżynowy owoc. Importer: M&P Wines.
wino14791#48977
wein-r (2013-11-12) Ocena: 7 Potwierdzam 7. Soczystość truskawki i brak cierpkości. Bardzo dobre. wino14791#48979
marek (2013-11-12) Fakt to Barolo smakowało dziwnie, to znaczy jak nie Barolo. Obiektywnie to dobre wino tylko rodzą sie dwa pytania: czy warte 290 zł? i po co kupować Barolo które smakuje jak nie Barolo?
Bardziej smakowało mi Chianti Classico 2011 Castellare di Castellana ocena: dobre + wino14791#48982
star (2015-02-24) Które wcześniej gotowe do picia? Po rocznikach wybrałbym 2007, po powadze flaszki chyba Piazzo? Próbował ktoś może? wino14791#52122
star (2015-02-24) Historyjka (pralinka) wino14791#52123
temi (2015-02-24) No ponoć wszystkie Barolo z 2007 wcześniej gotowe do picia niż te z 2006. Otwórz obydwa to się przekonasz czy to prawda. wino14791#52124
star (2015-02-24) No tu chyba jednak odwrotnie bo z 2007 to ponoć cienizna. Będziesz w piątek w Bziku? Weź Ranniste jakby co. wino14791#52125
temi (2015-02-24) Mam być (że tak klasykiem z lekka pojadę). A co do wnosu, to jak w końcu? Pionówka Ramnisty, czy jednak fri stajl? wino14791#52126
star (2015-02-24) Weź dwa wina chłopie, zobaczymy na miejscu. Ja wezmę kilka Ramnist i owe Barolo, wszak Rurale nie co dzień gości u nas. wino14791#52131