Inne od L''Eglise Clinet:

marek (2014-03-24) Ocena: 7
Po kilku wpadkach ze starszymi winami, najważniejsze, że to dobrze się przechowało przez lata. Bardzo dobra równowaga, jak powiedziała żona: "nic nie pali, nic nie drapie i nie jest kwaśne" ;-)
Umiarkowana koncentracja i lekko wodnista końcówka ale do wołowiny piło się świetnie i butelka niestety szybko się skończyła, znaczy było bardzo dobre. Takie w starszym stylu Bordeaux, bez dużego ekstraktu i nachalnej słodyczy, bardzo podobne (jak brat bliźniak) do Diamond Creek Volcanic Hill 1994.
Ocena 92 pkt

marek (2014-03-24)
Karafka (przyp. Admin).
wino14963#49982

marek (2014-03-24)
Korek (przyp. Admin.)
wino14963#49983

star (2014-03-24)
Jakby ktoś był ciekaw (pralinka) brata bliźniaka;-)
wino14963#49984

star (2014-03-24)
A propos gustu żony (cyt. "nic nie pali, nic nie drapie i nie jest kwaśne") poczęstuj ją Talbotem 2010 (pralinka) a powinna być zadowolona. Będzie Pani zadowolona;-)

wino14963#49985

star (2014-03-24)
A propos ceny pytanie. Wg Wine-Searchera (pralinka) ceny startują od 380zł.
wino14963#49986

marek (2014-03-24)
Według wine searcher obecne jeden sklep w Europie sprzedaje to wino za ok 600 zł a generalnie większość cen to ponad 800 zł + VAT.
Jedna aukcja z ceną 80 Euro to żaden wskaźnik.
wino14963#49988

star (2014-03-24)
Wstawiam więc 800zł, choć wierzyć mi się nie chce, że je za tyle kupiłeś. Wino na siódemkę, czy też 90+PP to jakoś słabo za tyle kasy.
wino14963#49990