star (2014-10-12) Ocena: 6 Jako rzecze Marek: jakieś pół roku temu otworzyłem rocznik 1996, butelka u mnie dobrych parę lat przeleżała żeby dojrzeć. No i niestety byłem rozczarowany, to znaczy wino było bardzo dobre, nie było zepsute, tylko po prostu nie wzbudziło we mnie żadnych dodatkowych emocji, wypiłem jak jakieś smaczne Cru bourgeois i to wszystko, nawet nie chciało mi się pisać notki na sstarwines chociaż butelkę zachowałem.
Może oczekiwania miałem zbyt duże, bo ludzie generalnie pieją z zachwytu nad rocznikiem 1996 Ducru a i 18 lat to wystarczający czas żeby dojrzało.
Generalnie można dojść do wniosku że poziom win w Bordaux wyraźnie się podniósł w ciągu ostatnich kilkunastu lat (powiedzmy umownie od ok 2000) roku i nawet w przeciętnym/dobrym roczniku jak 2006 czy 2008 produkuje się wina porównywalnej jakości co w najlepszych rocznikach lat 80 tych czy 90tych. Oczywiscie wina też są dużo droższe niż 20 lat temu.
wino15175#51079 @import własny
marek (2014-10-12) Wino oceniłem tak na 89 pkt czyli 6+. wino15181#51103
star (2014-10-13) No to słabo! Parker dał 96 PP (pralinka) tyle punktów jaki rocznik, no powiedzmy;-) Bliżej więc Ci do Jancis, która narzekając dała jedyne 16/20 punktów, więc może jej notkę przytoczę? Czyżby nierówne butelkowanie, jak w dyskoncie?
First bottle: Transparent ruby - looks unusually developed. Oxidising on the nose. Very hard work indeed. The fruit seems to have been left somewhere??? Second bottle: Much fruitier. My mark is for this second bottle which is quite beguiling. Drink 2006-16.
wino15181#51120
marek (2014-10-14) co do Jancis to ja zupełnie nie mam zaufania do tej kobiety, według mnie to ignorantka, a że kobieta to nikomu nie wypada tego jej wprost powiedzieć ;-)
gdy otwiera się 18 letnie wino to " nie ma wielkich win są tylko wielkie butelki" ;-))
podobnie rozczarowany byłem np. Pichon Lalande 1989 i 83 ale niektóre starsze butelki były fantastyczne. wino15181#51143