wein-r (2014-10-29) Ocena: 8 Znalazłem swoje marzenie w pewnym sklepie. Miał dwa poziomy. Zszedłem do piwnicy i zacząłem przeglądać butelki. Nie wiedzieć dlaczego, Pani sklepowa zrobiła raban. A ja tylko chciałem coś wybrać i kupić. Nieboraczek... Zapłaciłem, co uspokoiło sklepową. Było niezręcznie, głupio i przykro. Ale wino moje!
Był rok 2002, koncert Prince w ICC, Die Fabrik Hotel Kreuzberg. I w ogóle skończyło się fajowo. @Berlin
wein-r (2014-10-29) Kontra. wino15219#51316
(2014-10-29) wino15219#51317
wein-r (2014-10-30) Ocena: 8 Pomyłka. Zgadzają się tylo miasto i hotel. Koncert Marcus Miller Band w Arena Halle. Rok 1998.
Miałem fajną przygodę związaną z tym wydarzeniem (pierwszy koncert MM, na którym byłem!). W drodze na koncert skręciłem nogę w kostce. Na miejscu zajęli się mną organizatorzy wręcz po królewsku, jak na polskie warunki. Dostaliśmy z żoną wygodne fotele na platformie dla niepełnosprawnych, tuż nad konsolami speców od światła i dźwięku. Mieliśmy najlepsze warunki akustyczne i wizualne. Uniesione brawami ręce publiki widzieliśmy poniżej poziomu sceny. W hotelu lód na stopę, muzyka (materiał z TEJ trasy koncertowej "Live and more") i dobre niemieckie piwo. :-) @Za własne
wino15219#51335
peyotl (2014-10-30) No dobra, wzruszyłem się - ale czy wino miało jakiś smak? Ehhh... to już 3 tydzień jak wina w paszczy nie miałem... wino15219#51336
star (2014-10-30) Cenę uzupełniłem na podstawie (pralinka) średniej. wino15219#51341