temi (2015-06-13) Ocena: 7 Borgogno w XIX-stowiecznym dizajnie. Korek zapleśniały od zewnątrz i przemoczony w 3/4. Blada, rozwodniona ceglana czerwień. A jednak, piękne wino. Różano-smoliste w nosie. Bezowocowe, jak Wein-r napisał o innym barolo tego producenta. Taniny jak guma do żucia, materia i kwas. Jeszcze długość lepsza i byłoby idealnie. @Dionizos
mm (2015-06-13) Niedawno sie zastanawialem kiedy otwierac 2001. Nie za wczesnie? GP mowil mi kiedys, ze twarde jak deska, a kiedy zmieknie nie wie. Ale to bylo kilka lat temu, wiec moze to juz czas? Wina Borgogno naleza do dlugowiecznych raczej, wiec chyba to Liste nie jest inne. Pilem kilka starszych rocznikow Borgogno, ale Liste nigdy. Teraz wlasnie spostrzeglem w piwnicy, ze mam tez 2000. Osobiscie myslalem, ze to 2001 to bede pil na emeryturze, rzecz jasna, jak dozyje, ono i ja. Z tym dozyciem to teraz wieksza szansa, bo wybory jesienne wiadomo kto wygra. Glosujcie na Jarka, bo przyblizy nam konsumpcje naszych Liste! Niestety zabroni spozywania kaczek zapewne, choc ta do Liste srednio pasowac bedzie. wino15526#526626
temi (2015-06-13) Ponieważ o długowiecznych Barolo nie wiem nic (najstarsze co w życiu piłem to chyba 1997), to trudno mi orzekać. Ja się nie mogłem doczekać, bo wino leżało kilka lat w podłych warunkach ze starymi farbami i lakierami w piwnicy, gdzie w lecie bywało i po 22-23 stopnie. Prawdę mówiąc oczekiwałem klęski, ale ponieważ żadnych schyłkowych klimatów w nim nie wyczułem, pewnie lepiej byłoby z 5 lat jeszcze poczekać, żeby zmiękło. Wtedy pewnie dałbym wreszcie 8. wino15526#526627
marek (2015-06-13) z osobistych doswiadczeń nabrałem pewności że jesli wino ma dobra strukturę, budowę i jest po prostu dobrze zrobione to kilka lat w warunkach mieszkalnych a wiec temperaturze 22-23 stopnie w zasadzie nie ma negatywnego wpływu. Byle by nie leżało na słońcu tylko w spokoju w jakieś szafie. Szczególnie cięższe wina z dużym udziałem Cabernet Sauvignon są odporne na temperaturę w polskich mieszkaniach ;-) wino15526#526628
temi (2015-06-13) @mm Jako wegetarianin kaczek nie jadam, tak starych Barolo w piwnicy nie mam, to i wciąż nie wiem, na kogo głosować ;-) wino15526#526629
mm (2015-06-14) Glosuj na Borgogno! Nie ma to co prawda wiekszego znaczenia. Jaroslaw i tak wygra i sie Toba pozniej zajmie. Wina nie wolno pic, a na pewno nie w takich ilosciach. Wracamy do schabowego i gorzaly! Koniec i kropka. Jak Wam sie wydaje, ze to tylko bajka, prosze przelaczcie sie na normalna stacje (Trwam TV). Star zamykaj kram! Przechowaj baze na jakis trwalych nosnikach, bo moze sie kiedys przydac, na pewno nie predko. No i przede wszystkim wiej w gory, moze tam Cie nie znajda. Mnie juz niewiele wina w piwnicy zostalo, wiec pewnie do jesieni sobie ze wszystkim poradze. Potem chetnie do Ciebie dolacze, byle nie za wysoko i nie za zimno. Kalifornia?? wino15526#526630
wein-r (2015-06-14) Piłem ze cztery lata temu. Wiele nie pamiętam. Co mi utkwiło w pamięci to taka nieprzystępność, młodość jeszcze. Braki w utworze, pauzy niepotrzebne. Złe nie było. ;-)
@MM. Kup i sprawdź. :-) wino15526#526631
wein-r (2015-06-14) Bałagan niemiłosierny. Ale mam. Znalazłem!
U mnie w notatkach też Liste Storico. wino15526#526633
star (2024-06-10) Trafiłem na Protest i Etna dwa projekty obydwa świetne choć lekkie wina. wino15526#532648
temi (2024-06-11) Projekty Protest i Etna? Co to takiego? wino15526#532649
star (2024-06-12) Wina panie wina. wino15526#532650
star (2024-06-12) Ten no name to protest bo niby za ciemne robi. wino15526#532651
temi (2024-06-16) Aha. Nie znaju. wino15526#532653
star (2024-06-20) Ja miałem okazję spróbować tej Etny na lotnisku Fumicino, a No Name przywiozłem i wypiłem, Etna nieco bardziej krągła, przyjemna, kwasowa, No Name jak dobre Nebbiolo w wadze lekkiej, o wysokim faktorze pijalności, w cenie około 30E obydwa, tanio już było. wino15526#532654