mm (2015-07-19) Ocena: 6 Porzadne wino. Moze ciut mlode jeszcze, ale juz ulozone. Za drogie.6+
star (2015-07-20) Piłem w 2005 roku drugie wino Beychevelle, co się Bruliere zowie, z tego samego 2000 rocznika, wino1915 i wydało mi się na tamten czas nader przyjemne, kupione na wyprzedaży w Nicolas za sześć dych. PS. W Chamonix Beychevelle akurat nie mieli, jak widać na fotce;-) wino15558#526829
star (2015-07-20) Beychevelle zostało zakupione przez firmę Castel. Wina robią w ostatnich rocznikach bardzo delikatne, bardziej w stylu Margaux niż St. Jullien ponoć. Zamek spektakularny (pralinka) wino15558#526832
star (2015-07-20) Luxury.Winestory.pl (pralinka) dzieli się historią posiadłości Beychevelle, wiadomo skąd statek na etykiecie, z przewodzeniem bym nie przesadzał, chyba, że o admirała i statek chodzi, zaś win tego producenta nie mają, same Petrusy na stronie.
Za kadencji Henryka III Beychevelle był bastionem Książąt Epernon , w tym pierwszego z nich: Jean-Louis Nogaret de la Valette- Wielkiego Admirała Francji, gubernatora Guyenne. Według legendy, statki mijajace zamek, miały obowiazek opóścić żagle, na znak wierności władcy regionu. Stąd nazwa Beychevelle, czyli „Drop-Sail”, godło zamku i statek Dionizosa.
Zbudowany w 17 wieku, przebudowany przez markiza de Brassier w 1757 i rozbudowany przez rodzinę Heine na koniec ubiegłego wieku, Chateau Beychevelle został niedawno odnowiony do swojej dawnej świetności. Od średniowiecza , dzięki znamienitym właścicielom, Château Beychevelle ma jedne z najlepszych działek w Saint Julien i przez wieki tradycji, wciąż przewodzi w Grand Cru Classe z 1855roku.