sstar (2015-08-29) Ocena: 8 Dodaję podobne, do niepodobnych http://www.sstarwines.pl/sample.php?guess=Uvaggio&inc=lookup.php posiadłość syna Paolo de Marchi obecnie Proprieta Sperino. Teraz przesadzę, ale nie winorośl, ale z oceną. Otóż 7-8. Wino idealnie trafione w punkt, miejsca, czasu i konsumpcji, choć niby tylko degustowałem, a z kolejnym łykiem (nie przełykałem) widać już było, że brakuje mu nieco, nawet do topornego Barbaresco Bordini La Spinetty, że o Barolo Campe Vursu nie wspomnę. Smrodkowe niby, przez chwilę? Ale bardzo smaczne. Słodkawe, fajne. Gotowe do picia. Smaczniejsze od wszystkich win, włączając Cepparello. Choć przecież od nich i Barolo la Spinetty słabsze i lżejsze. Ocenę powściągam w ryzach, co by nikt się nie napalił zbytnio. A co tam, zamiast 7, dam jednak 8! Podobne wrażenia z win Voerzio, też z 2007 rocznika. Nebbiolo z 2007 rocznika kupujcie paletami, jak skrzynkami wam nie sprzedadzą;-) Gdzie będzie do kupienia? Centrum Wina czy Enoteka Polska? Whatever! Warto! Cena kalką z poprzedniego rocznika poszła, będzie koło 100 pelena. @Sarwine
star (2015-08-30) Tak właśnie, w nowym miejscu, chłopaki nawet pisali gdzie, ale nie pamiętam. Temi, Wein-r? wino15637#527269
temi (2015-08-30) Róg Rynku Nowego Miasta i Freta, w miejscu legendarnej "Bombonierki" (potem tam była knajpa Nove Miasto i parę innych). wino15637#527270
star (2015-08-30) Istnieją jakieś niewinne anegdoty związane z tym miejscem? wino15637#527271
temi (2015-08-30) Dla mnie tak. Tam były niesamowite kelnerki z PRL-u, w tym Pani Krysia, która się tam przeniosła z Harendy (knajpy, w której przesiadując przez całe studia miałem przyjemność zapoznać Jana Himilsbacha). A potem, jak nastała wolna Polska czyli epoka Wołomin vs. Pruszków, Bombonierka to było jedyne miejsce, w którym widziałem na własne oczy jak kelner skasował facjatę łysemu byczkowi (ewidentnie skądinąd swojemu koledze, z którym popadł w jakiś konflikt), a gdy tamten na oczach konsumentów zaliczył własnym łbem kocie łby na Rynku przed lokalem, kelner jakby nigdy nic wrócił do pracy wycierając zakrwawione ręce w swój biały fartuch. ;-) wino15637#527272