marek (2015-09-09) Ocena: 7 Dość już miałem tej nudnej włoszczyzny na sstarwines i otworzyłem RWT Penfoldsa, który czekał na swoją kolej. Kolor czarny jak smoła, w smaku niesamowita struktura, elegancki styl ( chyba od francuskiej beczki), niezłą kwasowości i pierwszorzędna długość. W końcówce nieco czuć gorzkość taniny.
Taki typ wina, który w degustacji w ciemno z uwagi na fantastyczną strukturę i koncentrację, nie sposób pomylić z winem z dyskontu za kilkadziesiat zł. Fantastycznie pasowało do tłustego steka w amerykańskim stylu. Do pełni szczęścia dodam że kupione w Almie na 50% wyprzedaży z orgynalnej ceny 440 zł. Wino tak na 94 pkt czyli 7+ mimo wszystko nei tak dobre jak RWT 2010, które dla mnie było najlepszym winem degustacji win australijskich w tym roku w Warszawie.
@Alma
marek (2015-09-09) Ze stekiem wołowym z Sokołowa, jestem przyjemnie zaskoczony że w Polsce da sie wyprodukować ( wychodować?) tak zajebiste steki wołowe. Zakupione w Biedronce. wino15656#527355
star (2015-09-09) Nie wiem jak steki, ale Sokołów w temacie np. tatara słaby jest, procentowo. Może ma więcej procent mięsa niż ten Penfolds alkoholu, ale to nie powód do chluby;-) PS. Pozdrawiam z nudnej Toskanii;-) wino15656#527357
marek (2015-09-09) To był stek "American Style", mocno tłusty rostbef cena ok 65 zł za kg. NA pewno najlepsza polska wołowina jaką jadłem , spokojnie może konkurować z argentyńskim antrykotem w Makro za ok 90 zł za kg.
Ale jakie wino, jeszcze mam w kieliszku trochę, zapach "a la Pauillac", twardy mocny, ciężki łał! wino15656#527358
star (2015-09-10) Bylem w Biedrze. Stek z rostbefu za trzy dychy, chyba nie ten? Wziąłem wino;-) wino15656#527361
star (2015-09-10) A serio to zamiast McWilliam'sa w Klubie Wino ostatnio ważyłem w dłoni butelkę Torbrecka (kto jest importerem?), nie pamiętam czy Juveniles czy jakaś inna etykieta, bo obydwie po ok. 100zł. W końcu wziąłem inne wino, ale magia producenta, co 100PP skosił działa. Run Rig to był, czy jak go tam zwał? wino15656#527362
marek (2015-09-10) te zwykłe steki z rostbefu czy antrykotu są OK ale bez rewelacji, to znaczy najlepiej to wybrać antrykot z dużą marmurkowatością tłuszczu. To co ja kupiłęm to była specjalna seria steków rostbefu grubych na 2 cm z bardzo dużą marmurkowatoscią tłuszczu w tkance mięsnej. Taki stek jest 2 razy droższy niż te zwykłe co leżą ( 35 zł/kg) ale smak jest nieporównywalny. Zresztą tylko raz w Biedronce je widziałem. wino15656#527363
star (2015-09-10) Jakoś się nazywały? Pani ekspedientka mówiła, że trochę ich było, ale znikły... wino15656#527364
marek (2015-09-10) Tak "American Style" w takich dużych pudełkach pakowanych po jednym dużym grubym steku. Moim zdaniem to znacznie lepsza inwestycja niż wydanie 30 zł na wino w dyskoncie. Moze to była jednorazowa akcja Sokołowa, nie wiem. wino15656#527365