sstar&let (2005-05-20) Ocena: 6 Fajne ale nie powalające już tym razem jak kiedyś. Cukierniczo-malinowe, nawet bardzo malinowo-krzaczaste. Ładne, leciutkie, lekkie bez nadmiernego ekstraktu. Skóra, grafit, cukiernicze w aromacie, alkohol nie wyczuwalny. W porównaniu z Bagą dużo mniej taniczne. Smaczne po prostu ale nic wielkiego. Ładnie aromat wyewoluwał po czasie. Dość taniczne, słodkawe, mała kwasowość. Fajna lekkość z przyjemnym posmakiem dla sstarlet. Degustowane jako (7) z kolei w Cafe l'Europe przy okazji degustacji poświęconej Portugalii Cena 28E gdzieś tam daleko, w Polsce Atlantika je miała po 186PLN. Na koniec jakieś uwagi w nie zrozumiałym języku:
60 - years sandy soil (skin maceration - no danger (special years)) 6 months ago, 20E bottle. @Atlantika
sstar&let (2008-10-19) Wino ładnie dojrzewa. Nie mam wiary w Castelao (podobnie jak Grenache) i jego zdolność dojrzewania. Różnimy się w tej kwestii z Wojtkiem Bońkowskim, który uważa tą odmianę za brzydkie kaczątko, które z czasem przemienia się w pięknego łabędzia. Na ptakach się nie znam, ale to wino potwierdza jego obserwację. Tym razem wino okazało się w smaku ładnie kwasowe co sprawia wrażenie przyjemnej świeżości i zachęca do następnego łyku. Dodatkowym bonusem był dość długi posmak. Aromat nie nabył szczególnej złożoności - utrzymane w rejestrach cukierniczo-grafitowych. wino1678#1035
sstar&let (2008-10-19) Wino mogłoby być naszym reprezentacyjnym winem w tych eliminacjach:-) wino1678#1037
rurale (2008-10-19) Rzeczywiście, brzmi jak tytuł jakiejś dramatycznej fabuły z silnym przesłaniem patriotycznym. wino1678#1038
star (2021-01-16) Kiedyś Leo i Mimosa, teraz VV, trochę suche, trochę słodkie, ale dobre, garbnikowe, jak grenache czasami. wino1678#531159