sstar&let (2005-11-26) Ocena: 7 Co ciekawe nazwę tego producenta należy wymawiać jea, czyli prawie tak jak wymawia się yes w pewnych dzielnicach Nowego Jorku. Degustowane jako (4) wino wieczoru w Bziku. Dominują nuty mineralne oraz pojawiająca się w zapachu nafta oraz benzyna. W smaku świeże, mineralne, długie, kwasowe. Oprócz mineralności pojawiają się nuty czarnego bzu, czarnej porzeczki, aronii, ale nie jaśminu. Skała, surowy klimat. Zrobiło na mnie wrażenie poprzez tą skalną surowość. Wg sstarlet olej sezamowy w zapachu oraz ładne w ustach - mineralne. Cena 13E. Przywiezione z Rodosu. To chyba była wersja bez beczki lepsza od beczkowej przez swoją przenikliwość.
star (2010-11-25) Fotę dorzucam, z Santorynu, a jakże. Niejednemu psu burek na imię. Gaia też dość popularna w tamtych stronach jak widać. Wino to w nowszym roczniku przemknęło jak meteor przez stronę 101win i pomknęło w stronę Swanna, a może słońca? wino1906#23051
star (2014-06-14) To co dziś na mecz? Santorini czy Naoussa? No bo przecież kierunek kolumbijski wino15058#50496 chyba jest już spalony? wino1906#50500
star (2014-06-14) Google też w temacie. A wina z Santorini w Wina.pl na przykład! wino1906#50503
star (2015-02-14) W nowszych rocznikach niż ten tu poszli w Nomacorc. wino1906#52043