sstar&let (2008-07-12) Ocena: 5 Przaśność, dziarskość, ogorzałość prawie jak z Chłopów Reymonta. Intensywny, nasycony kolor i pieprzny, cielisty przedsmak sporo obiecują. Później brak trochę dobrego owocu (słaby rocznik zgaduję bo dość mało alkoholu, chyba wskazuje na małą dojrzałość gron i niski cukier) i krótka końcówka cechująca się dość suchymi, nieco drewnianymi taninami. Dominuje aromat czekolady i migdałów po słodko owocowym początku (maliny, jeżyny). Pojawiają się nuty lakieru oraz rozwodnionej wiśni czyli kompotu. Czasami też pojawiają się akcenty piżma. Wino nie jest predystynowane do degustacji raczej zyskuje z jedzeniem (niezbyt wyszukanym jakaś pieprzna kiełbasa np. lub sztuka mięsa) bo kwasowość jest jak trzeba, a trochę oschły garbnik łagodnieje. Ocena za nos 6 wg sstarlet. Moja ocena za całokształt to 4-5. Drugiego dnia po schłodzeniu - początkowe aromaty dżemowe (w malinowym chruśniaku), przechodzą w piżmo i czarne oliwki (nieczyste aromaty z dnia poprzedniego wynikały chyba z przegrzania butelki). Usta nieco krąglejsze, garbnik drobny ale nadal suchawy, dość przaśne ale nadal bez głębi i końcówki. Wniosek - dekantować! Ocena 5. Kiedyś już próbowałem Gassacowski produkt - dość przeciętny Massoulier, czołowe wina Mas de Daumas Gassac czekają ciągle w piwniczce, choć nowe roczniki podobno to już nie to co ongiś bywało...
sstar&let (2008-07-11) Innym smakowało nieco bardziej. I podobno rocznik wyjątkowo udany... wino3140#330
orzech (2008-07-11) Ocena: 6 Jak na wytrawne całkiem znośne. Kolor przypomina czarną porzeczkę. Zapach ma neutralny, kojarzy mi się ze zdrowym powietrzem nasyconym jodem i ozonem. Ale i tak wolę wina słodkie typu Porto czy też Tokaj. wino3140#331
sstar&let (2008-07-24) Z etykiety można wyczytać, że stosowano jedynie ręczny zbiór z pojedyńczych parceli. Skądinąd zaś wiadomo, że do Polski to wino importuje Vinarius, który odpalił nową stronę i posiada nową, dynamiczną władzę. wino3140#375
sstar&let (2008-10-14) O ich topowym winie mogę pomarzyć, poczytać albo sobie pooglądać butelki - w piwnicy czekają ciągle roczniki 2001 i 2002... wino3140#990