sstar&let (2008-07-30) Ocena: 6 Jasne, że najpierw chłopaki;-) Nowość z piwnicy monsieur Givenchy. Do odwiedzienia tej sutereny na Wilczej namawiał mnie rurale. Pomógł przypadek i zwyczajowe Karolowe snucie się po Warszawie do którego skwapliwie się przyłączyłem. Przyjęto nas serdecznie. Ugoszczono lampką wina. Wino szałwiowo-wiśniowe, z akcentem wosku jak figurki u Madame Tissot. Niska kwasowość , mimo to soczyste z przyjemną goryczką w smaku. Wino podobno jest rustykalne w odróżnieniu od koronkowego pięknego wina. Tak stwierdziła towarzyszka pana Givenchy i tudno się z nią nie zgodzić. Choć najbardziej koronkowa była ona sama. Na pewno tam wrócę! @Givenchy
sstar&let (2008-08-15) Ocena: 6 Państwo kohei też spróbowali i też uznali za dobre! wino3166#494