Wino z kartonu, vino della casa Cantina Mori Colli Zugna 2007 Vallagarina VdT Włochy Chardonnay Cena: 26 Alk: 11,50% Kolor: b Nr 3221 www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami
Inne od Cantina Mori Colli Zug..:
sstar&let (2008-09-22) Ocena: 5 Proste, smaczne wino stołowe z kartonu. Trochę owocu, trochę skały. Do przepysznego trotta salmonata (udanie łączy mięsistość lososia z delikatnością pstrąga) jak znalazł. A wszystko to można dostać w fantastycznej knajpie w Rivie del Garda - miejsc wolnych brak, kolejka na ulicy, dla stałych bywalców jak my jakieś się znalazło:-) Sama kantyna znajduje się zaś przy drodze z Rivy do Rovereto koło Mori, gdzie opodal znajduje się świetna, choć siłowa via ferrata Ottorino Marangoni opisana krok po kroku.
sstar&let (2008-09-23) Magiczne miejsce zowie się Trattorietta Montanara. Polecam! wino3221#781
sstar&let (2010-04-08) Wino z kartonu? Czemu nie. Ewa Rybak degustuje (a może nawet po prostu ze smakiem pije?) je kartonami;) Tanie wino jest dobre. Tak więc Panowie i Panie, już nie skrzynkami, a KARTONAMI! Wymienię tylko kilka polecanych przez nią, więcej info u niej na blogu MojeWina z Winarium, Carrefourze czy Makro, a trzy z nich opisane u nas pod adresem Western Cellars z Petersbach:
Hiszpania, DO Utiel-Requena:
Fuenteseca blanco - owoc
macabeo(80%), sauvignon(20%)
Hiszpania, DO Utiel-Requena:
Fuenteseca tinto - pycha
Kalifornia, Western Cellars:
Colombard/Chardonnay -
jej nie przeszkadza,
zaś u nas czerwone niedobre
Chile, El Emperador: Sauvignon
- wino białe, łatwe i przyjemne,
u nas z czerwienią gorzej
Kalifornia, Western Cellars:
Cabernet Sauvignon -
dobrze jej się to pije,
choć mi kiedyś nie smakowało
Hiszpania, DO Navarra:
Finca Lasierpe tinto -
natychmiastowe, wyszłam z
domu zaraz wracam;) butla!
Wina z kartonu to ważna kategoria win restauracyjnych, tzw. vino della casa.
Macie jakieś własne typy? U Angelo, w
Łodzi leją jednak z dużych butli. wino3221#16658
sstar&let (2010-04-09) Kartonowej rewolucji ciąg dalszy: Ewa uważa, że nie taki BiB straszny, a Deo w komentarzu uważa, że w pewnych sytuacjach jak kolacja we dwoje: Z butelką jest trochę jak z krawatem: funkcjonalnie nie ma żadnego sensu, ale nasza kultura nie potrafi się bez niego obejść. Chyba na dzisiejszą imprezę kupię jakiś karton... i z rozlewaniem nie będzie problemu;) wino3221#16680