sstar&let (2008-12-13) Ocena: 6 Dobre. W lot mozna zgadnac, ze to Riesling. Nie trzeba probowac, wystarczy powachac. Ach ta minerlanosc! Orzezwiajace ale charakterne - jest goryczka, jest i kwas, oprocz odrobiny cukru resztkowego na oslode. Podobno biodynamiczne. Oprocz typowych nut naftowo-skalnych mozna tez wyczuc serowo-kwasne nuty, drozdze (numeru nie pamietam;-). Fajne! Dobry poczatek degustacji w Bziku Kulinarnym.
Przywiezione przez kohei z monachijskiego oddziału sieci sklepów winnych. @Movenpick
rurale (2008-12-13) Carolin Spanier-Gillot zrobiła dla nas rześkie, wesołe, wakacyjne
wino. Ileż bym dał żeby móc kupować w PL za 8 euro takie butelki.
Ile bym dał? No pewnie przynajmniej z osiem euro:) Nie dość że bio
to jeszcze dynamiczne. Niektórym przyszły do głowy wojenne
skojarzenia (bo feld, a jak feld to pewnie marszałek, i to batten,
które brzmi prawie jak battle, no i te Niemcy). Ja jak patrzyłem na
zdjęcie Carolin to miałem inne skojarzenia. Miłe. wino3553#1768
rurale (2009-03-28) Jak każde tanie wino, również i to ma praktyczną zakrętkę. Można je zatem przechowywać (byle nie za długo) w każdej możliwej pozycji - poziomo, pionowo, ukosem, górą do dołu etc. wino3553#4850
sstar&let (2009-03-28) Chyba nie jest tak źle z tymi zakrętkami i długowiecznością win nimi zamykanych. Pisze o tym anorak, a ja oglądałem kiedyś w tv jakiś program gdzie opowiadali historie o 10-letnich Rieslinach właśnie tak zamykanych, a dokładniej zakręcanych! wino3553#4851
rurale (2009-03-28) Ja tam zakrętki bardzo lubię. Nie mam co prawda takich etykiet, które można by trzymać w nieskończoność, ale oporów przed nimi dawno się pozbyłem. wino3553#4854