sstar&let (2009-03-08) Ocena: 6 Natura wcale nie jest aż taka brutalna... szczególnie, gdy pozostaniemy pod opieką Jane ... i jej przyjaciela Tarzana, do niego podchodziłbym jednak z pewną rezerwą! My spotkaliśmy Jane we wrocławskim sklepie Wina & Specjały i nasz przygoda z naturalnie czyli po szampańsku robioną Cavą dobrze się skończyła! Mus świeży (podobno od Macabeo), bardzo owocowy - na sali przekrzykiwano się, że to: ananas, brzoskwinia, poziomka, a może malina! Dla niektórych (to pewno zagorzały wyznawca szampana, a może nawet krugista;-) nawet zbyt owocowy.. czy to w ogóle możliwe? Fajny wyraźnie goryczkowy dość długi posmak. Dla mnie pycha! Ocena 6+. Teraz zacznę przynudzać. Podobno butelkowane pod ciśnieniem 7-8 atmosfer. Należy więc je otwierać trzymając ostrożnie korek w prawej ręce, a kręcąc butelką trzymaną w lewej ręce w lewą stronę (czemu akurat? chyba dlatego bo wygodniej, choć może rolę odgrywa tu biodynamika i ruchy planet?) trzymając dobrze schłodzoną butelkę pod magicznym (ach znowu te liczby!) kątem 45%. W ten sposób unikniemy nokautu korkiem! Teraz z pewną rezerwą o Reservie: 15 miesięcy w beczce (stąd niezła struktura!), w odróżnieniu od męczenia (po co? ja się pytam, przecież Krug jest tylko jeden!) 30 miesięcy każdej Gran Reservy (chyba Cripta od Agusti Torello jest tak właśnie robiona). Dowiedzieliśmy się też w czasie degustacji, że im winorośl bardziej cierpi (uboga skalna gleba, gęste nasadzenia winorośli, głębokie korzenie) tym daje lepszy owoc i potem przynajmniej konsument mniej cierpi:-) @Winkolekcja
sstar&let (2009-05-03) Wg Win Świata (polecam lekturę!) Parellada będąca główną odmianą w winach z apelacji Cava (a dokładniej między apelacji - coś jak Real;-) daje kremowe, miękkie ciało (może jak Scarlett;-), Macabeo - rześkość (tu bym się może i zgodził choć nie wiem, czy piłem jednoodmianowe wino, kto jest rześki teraz w kinie???), zaś Xarel-lo - dojrzałość (jak Penelopa), strukturę i złożoność (do Cruz też pasuje). wino3782#5870