sstar&let (2009-09-03) Ocena: 6 Raczej ruby niż lbv czy vintage. Oczywiście mówię ciągle o VinSanto, ale nie wprost. Chodzi o to, że nacisk położono raczej na świeżość owocu niż starzenie w beczkach, czy też zbytnie zrodzynkowanie owoców. Smaczne. Nawet bardzo. Niewiele więcej. Daleko do wielkości. W spożywczaku zwanym (super)marketem to jedyne piętnaście ojro, w sklepikach dla turystów ok. 20E. Na Santorynie takie ceny funkcjonują. @Santorini/Exima
sstar&let (2009-09-03) No to czapka z głów, można zdjąć bo sama nie spadnie. Wino dojrzewa dwa lata w beczkach (zupełnie tego nie czuć, dużo owocu i świeżości). Widać, że beczka jak w Tannacie zmiękcza i zaokrągla twardą Mandelarię, którą dopisuję jako odmianę. Nie jest jasne jak to wino jest denominowane, chyba jako TO (topikos inos czyli wino regionalne) z Cyklad, ale pewności nie mam? Jak się okazuje Sigalas robi też wytrawną Mandelarię Niambelo. Teraz żałuję, że nie kupiłem tego wina. Może przekonałbym się do tej odmiany? wino4167#9228
sstar&let (2009-09-03) Niambelo pochodzi z winnicy znajdującej się w północnej części wyspy z okolic miasta Oia. A tak wygląda fotka... wino4167#9229
sstar&let (2009-09-03) Dołożę jeszcze opinię All About Greek Wine. Znajdziecie tam wszystko o greckich winach;) A wina (wino?) Sigalasa sprowadza do nas 101win oraz szerszą ofertę Sigalas ma Exima, w tym tytułowe Apiliotis (dpisuję więc importera, choć cena zakupu lokalna czyli santoryńska). Warto je spróbować! wino4167#9230
sstar&let (2009-09-03) Rocznika pewny nie jestem, ale wygląda na to, że właśnie ten, czyli 2004, jest teraz bieżący. Przy produkcji tego wina grona są podsuszane. wino4167#9236