sstar&let (2009-09-04) Ocena: 3 Czy można starzyć, znaczy czy może harmonijnie dojrzewać tak pogardzana odmiana jak Roditis? Może i może ale nie w Sparze (w pozycji pionowej od lat, ile tak można wytrzymać na baczność?), przynajmniej nie w tym w Hersonissos, gdzie młodzież przygotowuje zapasy na wieczór ew. reanimuje się nad rankiem. No ale 100 klubów kusi! Wracając do naszego Roditis to do zakupu przekonało mnie to, że producent chwalony przez Wojtka Bońkowskiego (kiedyś na Collegium Vini serwował niezłe czerwone), zaś samo wino w nowym roczniku opiewa Decanter. Wino okazało się niepijalne. Utlenione po prostu na serowo orzechowo. Mimo, to miało niezłą gestość oraz długi posmak jak na tę pogardzaną odmianę. Niska kwasowość z pewnością nie pozwoliła mu przetrwać trudnych czasów na półce. Więcej o producencie Ktima Mercouri tutaj u greckich winogrodników czy też tu gdzie dowiecie się wszystkiego o winach greckich, no może prawie wszystkiego;) @Sparr/Hersonissos
wein-r (2009-09-04) To taki dizajn, ta etykieta? Czy coś się wylało lub korek nieszczelny? A wygląda to (jeśli to wylewka spod korka) na czerwone... Nie! Nic takiego! Nie sugeruję pomyłki ;)! Tak to tylko wygląda! wino4168#9254
sstar&let (2009-09-04) Następnego dnia wszystko stało się jasne. Etykieta wyschła. Wino było białe, wyciek pochodził zupełnie z innego źródła (chyba) ot w lodówce leżało sobie obok marchewki i kalarepki:) A wino wg Decantera jest naprawdę nietuzinkowe więc jakby ktoś kiedyś to polecam! Do tego to jest wino z gór. wino4168#9260
wein-r (2009-09-05) A kogo zjada ten Minotaur? Lub Alien (ten od Gigera...)? Foloia Ktima? Ot takie frywolnie ;). A etykieta naprawdę ciekawa... wino4168#9269
wein-r (2009-09-05) A może to interpretacja "Pocałunku" Pani Mai? wino4168#9270
sstar&let (2010-03-11) O Ktimie Mercouri piszą na blogu Corked Wine, dobrze, że nie corky, musieliby same korkowe wtedy opisywać;) wino4168#15769