sstar&let (2009-11-04) Ocena: 6 Wspomnienie piękne. Cortona, w sercu Toskanii, tawerna na rynku... gospodarz był tak miły, a wino dojrzałe... ech! A tym razem... czuć młodość. Dużo ciała, ale krótki koniec. Źle pachnie. Dla mnie znowu klej roślinny (czyżby duże beki?) dla innych coca cola, a dokładniej polo cocta (małe? ale jakie? amerykańskie przecież nie!). W smaku proste, kwasowe, po prostu dobre. Dostało jednak minus, pewno za te aromaty i brak charakteru. Tak więc od genius loci i epifanii doszliśmy do twardego stąpania po ziemi. Całkiem przyjemnego zresztą. @Dekanter/Pavonique
gp (2009-11-03) To słabe wino jest. Napiszę wprost: ono śmierdzi prawie w każdym roczniku. Może i klej, ale dla mnie zwykle ma zapach dopiero co otwartej puszki, nędznej jakości tuńczyka. wino4379#11578
sstar&let (2009-11-03) Ocena: 5 Może być tuńczyk:) Mi aż tak nie przeszkadza, często spaghetii robię. Ale dla Sstarlet muszę zawsze go podmsażyć na wiór, aby ten aromat stracił. A wracając do wina... ocena punktowa? Czwórka? Bo potem znowu wystartuje w jakimś konkursie, na wino miesiąca np;) A ma ktoś je inny niż Dekanter? A z oceną może i przesadziłem. Z taką Doną Marią nie miało startu, a ona szóstkę dostała. Przyasekuruję sie piątką:) wino4379#11579
mdcc (2009-11-03) Ocena: 6 No to mam przechlapane... dałem 2 pkt. i zapisałem, że przyjemnie proste w nosie choć usta gorsze... tuńczyka nie wyłapałem i sam już nie wiem czy to cudowna butelka czy mam się pod ziemię schować :-) Biło się z winem (31) ale w końcu obstawiłem prostotę vs. potęgę. Jak znam życie to Giorgio napisze, że ta riserva brunello (il pogionne czy il poggiolo - bo już nie pamiętam) to dopiero super wino... chyba rzucę tę robotę ;-( wino4379#11581
sstar&let (2009-11-03) Może po prostu lubisz klej i tuńczyka;) Jak będziesz rzucał robotę to zacumuj się gdzieś na jakimś rybackim kutrze:) A notkę rzeczonego Brunello Il Poggione 2003 właśnie dopisałem. Dostało u mnie jeden punkt. Dobre wino, choć nie idealne. Szczególnie biorąc pod uwagę trudny rocznik! wino4379#11582
sstar&let (2009-11-03) A tak wygląda wspomniana Taverna Pane e Vino. Na rynku, naprzeciw kościoła. Małe narzuty na wino, naprawdę warto! wino4379#11585
gp (2009-11-03) Nie dręczcie mnie tym tuńczykiem! To taki opis na własny użytek... Zaś to Brunello z foty to dla mnie kolejna wtopa. Nie mam serca do niego. Mimo że producent pała miłością i znam wszystko od 1995... Gdzieś zginęła w nim radość a została ambicja. wino4379#11587
wein-r (2009-11-03) @GP. Riserva 2003 il Poggione... Piłem ostatnio 2003 i 2004, z "podstawowej" serii, i 2003 dość słaby, a 2004 przyjemny ale zamknięty. O TYM powiadano ( w ramach GP MW) z grubsza, że świetne. Prawie miałem kupić ;-), a cena wysoka (ok. 180 zł.), więc na czym ta wtopa polega, tak dokładniej. Wyjaśnisz może? Dodam, że mam oba (podstawa i ris) z 2001... coś czuję, że się zawiodę. No może nie czuję, a czytam. Hmm... wino4379#11588
sstar&let (2009-11-04) Ups! Okazuje się, że wino to dostarczyła na GP MW firma Pavonique (dopisuję!) i kosztuje tam 216, czyli drożej niż w Dekanterze! Info od Wojtka Bońkowskiego, który nadzorował konkurs, nie biorąc w nim zresztą udziału. wino4379#11642
mm (2011-12-27) Ocena: 7 Bardzo dobre. 7 wino4379#37205
star (2011-12-27) A jak się miewa tuńczyk? wino4379#37211
mm (2011-12-27) Plywa gdzies, bo w tej flaszce go nie bylo. wino4379#37218