Reserve Henry of Pelham 2004 Niagara Peninsula VQA Kanada Merlot Cena: 100 Alk: 13,00% Kolor: cz Nr 4409 www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami
|
Inne od Henry of Pelham: Meritage 2007 Niagara Peninsula..
Icewine 2006 Short Hills Bench ..
Icewine 2006 Short Hills Bench,..
| sstar&let (2009-11-20) Ocena: 7 Na koniec imprezyw Bziku Kulinarnym Sofanes zabrał nas nad Niagarę: woda i skała, było ciekawie i niedopowiedzianie, choć to Merlot, ale jednak Reserve, czyli z pewną rezerwą;) Henryka z Pelham, który pojawia się na etykiecie, pamiętaliśmy dobrze z kabernetowego, czerwonawego, a raczej różowawego ajsa, którego notka w odnośniku poniżej. Dałbym siódemkę, gdybym nie miał okazji próbować go następnego dnia, kiedy dość szybko jednak zgasło, no może przygasło. MKonwicki miał rację, gdy dziwił się memu entuzjazmowi dla tej flaszki. No ale on nie pamięta tych kanadyjskich bezkresów, ech... @Import własny wein-r (2009-11-20) Ocena: 6 Dym węglowy, koks, spalone mięso. Ostra mięta, mentol może. W ustach pełne, gęste, cieliste. Dobre, ale ja wolałbym zdekantować. wino4409#12343 wein-r (2009-11-20) Alkohol wynosi 13,00%. wino4409#12344 sstar&let (2009-11-20) Ano, czternaście procent to oni w Kanadzie na szczęście rzadko wyciągają. Poprawiam! wino4409#12346 mkonwicki (2009-11-20) Ocena: 6 Pierwsze skojarzenie jeśli chodzi o zapach, to świeżo otworzone opakowanie wafli, potem ciut kiszonej kapusty, a może ogórka. W ustach dużo lepiej: kreda, coś przypalonego, kapiszony, trochę dziwne, ale ciekawe, warto się przebijać do czegoś fajnego. Chyba nawet dam 6-? wino4409#12414 |