Condado de Haza, Crianza Alejandro Fernandez 2005 Ribera del Duero DO Hiszpania Tempranillo Cena: 80 Alk: 14,00% Kolor: cz Nr 4411 www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami
sstar&let (2009-11-18) Ocena: 5 Zawsze miałem ochotę na to wino. Oczywiście wszystko przez etykietę. No może nazwisko producenta, znanego z Pesquery Alejandro Fernandeza, też mieszało mi w głowie. Często przymierzałem się do zakupu w la Passion du Vin, w końcu zaś kupiłem je w Pinocie:) Wino z cyklu kompot z desek. Aż niektórzy z powątpiewaniem kiwali głowami i pytali, czy aby na pewno w sosnowym drewnie nie dojrzewało. Aromatycznie jeszcze nawet ciekawie: oprócz pochodnych drewna, trochę jodowo/lotnych aromatów się pojawia. Dekantacja mu służy! Choć czwórka kusi, to jednak aż takiej tragedii nie ma. Zresztą może ktoś lubi takie ilości drewna? @Pinot/la Passion du Vin
sstar&let (2009-11-18) Powinienem dorzucić je do irytacji roku, ale lista zamknięta, chyba, że ktoś poprze tę kandydaturę. Za oceanem piejom wszyscy! Ze sztuką mięsa lepsze, choć nadal sucha końcówka i agresywna forma. Taki bulterrier, z chęcią by kogoś ugryzł, ale nie wie kogo;) W nosie sporo słodyczy odbeczkowej (może ten cedr, może czekolada?), do tego jakiś cień owocu (pestkowe jakieś, może czereśnie?) i może rzeczywiście jak piszą minerału (choć to taka raczej woda na skale, czy schładzana frezarka;), chyba jednak ich poniosło;) Z jedzeniem daje się pić, nota jak poprzednio, choć tym razem piątka bez wątpliwości! Co do 90 pakeropunktów jednak wątpliwości dużo, bo tu nie ma miejsca na zbawczą świeżość, kwasowość czy elegancję, których ostatnio w winach szukam! Strona producenta jest tutaj! wino4411#12275
sstar&let (2009-11-18) Wino z klepki. Polacy go jednak, aż tak jak za oceanem, jak widać nie lubią, choć powinni. Bo wino gra "z klepki", drewnianej zresztą, tak jak wg Smudy powinni nasi piłkarze. Chyba się im to zresztą udaje w meczu z Kanadą, bo póki co prowadzą;) No i kawa, nawet bez parzenia rzeczywiście wyczuwalna! No ale to wszystko skutki dojrzewania w beczce. Dziwi mnie tylko, że soczystość i owocowość mają za oceanem za nic. wino4411#12276
brut (2009-11-18) Ocena: 5 Pachnie niedobrze! Zapach jak w szpitalu. Na czwórkę. Ale smakuje dużo lepiej, choć też nie nadzwyczajnie. Niech mu będzie piątka. wino4411#12291
star (2011-06-03) Jeszcze Haza w obiektywie Hazel;-) wino4411#30005
star (2011-06-03) Kontra prawdę Ci powie i mapę czasami pokaże. wino4411#30006