sstar&let (2009-11-26) Ocena: 6 Wino bardzo wyżyłowane, ale nic szczególnego. Bardziej taniczne od innych degustowanych 29 maja 2008r. win od Kir Yianni. Merlot dodał pewno nieco cała chudemu bykowi jakim jest Xynomavro, zaś Syrah miał pewno zająć się dośc bladym kolorem Xynomavro, trochę różu (rouge), taki make up. Klimaty papierosowo/tytoniowe jak u Jarmusha;).
Czytam sobie właśnie starą, ale jarą książkę o winach greckich The wines of Greece i jej autor Miles Lambert Gocs przytacza taką oto jeszcze starszą opinię, bo z 1831 aut. Cousinery'ego: The wine of Naousa is in Macedonia what the wine of Burgundy is in France; it sells at double the other wines, even those of the most nearby countryside. It is transported to Salonika or Selles where it is much consumed. Tekst ten pojawia się w książce Voyage dans la Macedoine. Ciekawe czy można gdzieś ją znaleźć czy wypożyczyć? Wydaje się, że obecnie gwiazda nieco przebrzmiała, bo to inne wina z Macedonii, np. taka mieszanka bordoska Magic Mountain Nico Lazaridisa sprzedaje się za kilkadziesiąt euro, a ceny na Naoussę w większości pozostają umiarkowane. Dzisiejszy konsument za nic ma kwas i garbnik oraz piękne kwiatowe nuty. Woli gęstość Merlota i kolor Syrah. @Exima