sstar&let (2009-12-05) Ocena: 5 Wszystko z umiarem. Złoty środek. Na pewno tak jeśli chodzi o poziom alkoholu, ale co do intenstywności garbników to wino zrobiło na nas tym razem spore wrażenie. A Aghiorghitiko kojarzyło mi się z miękkimi i pluszowymi winami środka. Nic z tych rzeczy. Opodal Nemei na Peloponezie, mimo, że oznaczone jako stołówka.
wein-r (2009-12-05) Ocena: 6 Nos żywy, ostry, podbity aromatem czarnej herbaty, zapachem wiśni i fiołków, z charakterem wina już powoli dochodzącego. Kwas wysoki, porzeczkowy, dość mocne garbniki. Ekstrat wysoki, ale bez żadnej przesady, wino zachowało lekkość. Ponoć świetny rocznik i za parę lat to wino dopiero będzie niezłe... Długie, poważne, zwieńczone niuansem zielonego orzecha. Naprawdę dobre, tak na mocne 6. wino4436#13048
mkonwicki (2009-12-05) Ocena: 5 W nosie żywo kwiatowe, w ustach trochę ospałe, wiśniowe, niby-mineralne (ja nie wiem skąd mi się takie teksty w notatkach biorą i co oznaczają), trochę nijakie. Jestem chyba za młody i za głupi na to wino, jestem na nie. wino4436#13066
wein-r (2009-12-05) Za młody to chyba nie jestem... ale to nie ma nic do rzeczy, pewnie za głupi, bo nie wiem gdzie te "garbniki" w Twojej nocie sobie umieścić. Sprecyzuj. wino4436#13072
ggreg (2009-12-05) Garbniki siedzą z tyłu;-) Bo gdyby tu było przedszkole w przyszłości... wino4436#13073
mkonwicki (2009-12-06) Miedzy kropka i duzym jotem. wino4436#13075
sstar&let (2009-12-06) Między ustami, a brzegiem pucharu;) wino4436#13076
star (2013-01-08) Wojtek tak pisze o tej butelce: Papantónis Meden Agan 2001 to była piękna śródziemnomorska butelka, niemłoda już, ale ile miała do opowiedzenia! (Wiśnie, zioła prowansalskie; kwasowość i garbniki prosto od krowy; wspaniała naturalna równowaga). Pisze (pralinka) pośrodku ciemnego jak wino morza. Wina Papantonisa bywały w 101win, a także w kiedyś łódzkich, a teraz chyba sieradzkich, Winnicach Francji. wino4436#46267