sstar&let (2009-12-19) Ocena: 6 Większe z Eszezo, choć mniej butelek. Do tego magiczna liczba 8000;) 400m oddalone od Romanee Saint Vivant (Święty Żyjący, ładne;), że niby blisko zauważył Michel Bettane (taki krytyk, winny) podczas degustacji, na co właściciel DRC Aubert de Villaine skontrował, że to aż 400m! Jesteśmy bowiem w Burgundii, gdzie metry decydują (podobno, bo sam tam nie byłem). W porównaniu z Świętym Zyjącym to dużo przystępniejsze to wino, choć jakieś kwaśne nuty się przewijają (jakby to nie było DRC to bym napisał, że moczem jedzie;) W smaku jednak fajne. Przyjemnie kwaśne z nutą słodyczy i przyzwoitą już dlugością (w porównaniu ze zwykłym eszezo). Szóstka z plusem! Była by siódemka, jak nic, gdyby bukiet był czysty. Fajny owoc, wino otwarte już, gotowe do picia. Z pewnością bardziej otwarte i owocowe niż następne np. wspomniany Święty. Lekkie dość choć zarazem długie! Pascalowi Marquet panowi na włościach Grains Nobles dziękuję, że kuchenne drzwi otworzył!
Cenę podaję za Decanterem (1300 funtów za poręczny sześciopak;), gdzie piszą, że cyt.: Just over the road from Clos-de-Vougeot, and generally regarded as superior to Echézeaux, this wine shows a combination of spice and wild berry with some smoky aromas. On the palate, there is a perfect harmony between the vibrant fruit, the natural acidity and the silky tannins. Dense and generous flavours with some minerality on the finish. @Grains Nobles
deo (2009-12-20) Panie Nadleśniczy, niech się pan przestanie rozmieniać na drobne i niech pan zaraz tu wrzuca notki La Tache i Romanee Conti!!! wino4521#13481
sstar&let (2009-12-22) A notka o le Montrachet Was nie interesuje;-)? Wracając do naszych baranów to znam już cenę tej degustacji, choć przez chwilę łudziłem się, że będzie gratis (tak szybko uciekałem;-). Tak więc kosztowało mnie to 300E co podobno odpowiada cenie za lampkę któregoś z topowych win DRC. Tu lampek było siedem, a standardowa cena to ok. 400E. Ponieważ pisałem już o kuchennych drzwiach, a wiadomo, że tam straszny przeciąg jest, stąd więc zniżka:-) Teraz to mógłbym dać i siódemkę;-) wino4521#13565
sstar&let (2010-04-11) Ocena: 6 Po szybkim napowietrzeniu (kieliszkowa dekantacja) pojawiła się cudna malina, ale zgasła dość szybko i wino prawie, że przestało pachnieć:) Ale w smaku (usta tzw.;) zrobiło się fajne, wyraźnie dłuższe od zwykłego eszeze, choć trochę suchawe. Tak więc nie ma co szaleć i dawać siódemkę, szóstka chwatit, znaczy wystarczy. Kontra. wino4521#16721
star (2020-08-27) Z tejże degustacji, wspomnieniowo. wino4521#530934