sstar&let (2010-01-12) Ocena: 5 Bez serc, bez ducha, to szkieletów ludy. Pusto wszędzie, głucho wszędzie...
Nie ma treści. Jakieś ślady beczki dla Sherlocka, można się jedynie domyślać. Jest konstrukcja, ale nie ma wypełnienia. Szkoda wina. Ocena wyraża rozczarowanie, może szóstka z minusem, podpowiadają mi jednak, że piątka to i tak za dużo. Może to nie ta faza na picie tego wina;) @Nikolas/Vinarius
wein-r (2010-01-12) A walnięte to ono nie było? wino4557#14270
deo (2010-01-12) To oczywiste, miałeś fazę niewłaściwej dziurki. No, może ewentualnie dzień korzenia (trzeba sprawdzić) albo jedno i drugie :-)) wino4557#14273
sstar&let (2010-01-12) Ocena: 6 Wydaje mi się, że nie było walnięte, to tak na nos (gdzie Deo pisałeś o tych dziurkach w nosie?). To było niezłe, i widać że porządnie złożone do kupy, wino. Z tym, że jakby owoc (już?) nie wytrzymał, a może go nigdy w odpowiedniej dojrzałości nie było? Natomiast widać, że beczka rasowa (to nie żaden sztampowy chilijczyk) i mimo braków, to wolę je od QdCrastoVV czy laTourCarnet. Tak więc rozczarowanie, ale względne;) Jest szczere nawet jak nieco chude, a aromaty beczkowe: słodkie drewno i śmietana nie mulą. Nie wykluczam lekkiego korka, podprogowego, przynajmniej względem mego poziomu odczuwania. To by tłumaczyło zanik owocu, soczystości i utratę ciała, znaczy na wadze. Innych raziło nieco drewno i alkohol, choć ja aż tak na to nie narzekałem. Próbowaliśmy je w szerszym nieco kontekście: 2007 to świeżyzna, nieco prostacka owocówka, kojarząca się niestety z jakimś słabym bożole, 2002 dawniej, wg mnie najlepsze. Ale i tak w porównaniu z kompletnym Cornas z Domaine de Tunnel (Rurale kazał mi we Wiedniu francuskiej wina kupować, fajna historia z psem w tle:) , okazało się błądzić w ciemnościach, których nie rozświetlił żaden pociąg jadąc z przeciwka. wino4557#14274
sstar&let (2010-01-12) Z opinii Doktora, którą przytoczę: Mas de Daumas Gassac (Vin de Pays de l'Herault) 2001: Rich and exotic on the nose, with some roasted nuts and black fruit aromas. Good weight on the palate, and nice black fruit flavour profile. Rich, plenty of tannin, but not fat or opulent. Balanced. Requires a decade in the cellar. 17+/20 (November 2003) Zgodzę się, że nie jest tłuściochem, te orzechy w aromacie i owszem, bogactwo i egoztyka owszem ale w kierunku różnych aromatów beczkowych (może drzewo sandałowe czy cedr? takie pudełko znaczy), ale waga i taniny to już nieco przygasły. Oczywiście nie wykluczam teorii z korkiem, korzeniem, fazami księżyca czy dojrzałości wina, choć przyznam, że tych faz których nie doczekałem, albo które minęły, to mam już po dziurki w nosie;) Anorak pisze o starszych rocznikach. wino4557#14275
sstar (2010-11-17) Idzie zima, na Pradze już świętują podobno. Tylko śniegu brak. Więc może wątek wino na śniegu, niekoniecznie na kulig;) wino4557#22740