sstar&let (2010-03-21) Ocena: 5 Tej jaszczurce trochę się łapki lepią, pewno wdepnęła w coś słodkiego, nieco za słodkiego... aż się prosi o cytrynkę. Więcej świeżości by się chciało, choć smacznie na pewno jest, ciocia szaleje;) Więcej o cioci winnej entuzjastce na stronie producenta:) @Enoteka Polska
wein-r (2010-03-21) Ten na kontrze wpisuje Gruner Veltliner... Kupiłem wczoraj w Enotece Polskiej w ramach obchodów pierwszej rocznicy. Było fajnie, a nawet bardzo fajnie. A o tym za chwilę. wino4659#16113
sstar&let (2010-03-21) I to był GruVe (oczywiście masz rację), teraz sobie przypominam, że byłem nieco zdziwiony, że tak mało kwasowe (welsz by mi bardziej pasował). Zwiódł mnie nieco ten odnośnik powyżej. Welschriesling i Scheurebe odchodzą w zapomnienie, a nam niech panuje miłosiernie GruVe, którego dopisuję. Nawiasem mówiąc to wielbicielom słodkości z nutką goryczki w postaci porto to BA wydało się także za słodkie! A jak cena, bo pisałem z grubsza? wino4659#16115
wein-r (2010-03-22) Ocena: 5 Cena tak jakoś. Może 54? nie pamiętam. Kasia chwali, bo słodkie. Ja kwasu chcę więcej, tak na 6. Tak to tylko 5. wino4659#16141
wein-r (2010-03-22) Ocena: 7 I sie odbyło, i się było. Była mowa Prezesa, był tort, była Franciacorta brut od Bersi Serlini (całkiem pijalna;). Byli ludzie, wśród nich znajomi, była biesiadka z dobrymi winami (ja i Kasia, Markiz i Markizowa, Michał ten od "Impry", Jarek co jeszcze nie ma nicku a Rodan w piątek zaliczy za sugestią Rurale...), jedzenie okejasie, ekipa EP zblazowana na maxa (ciągle było coś nie tak), lulek/lulków nie było (Markiz lulkuje w swojej kotłowni grając na Yamasze dżezzz...). I fajno było wrócić do domu w dobrym nastroju, a że szumiało w głowie to plus tylko. Mam nadzieję bawić się za rok równie dobrze. wino4659#16142