mm (2008-05-04) Ocena: 7 Swietne wino, duza kwasowosc, zero beczki, gdzie sie ona podziala??
Musze powiedziec, ze bardzo pozytywnie zaskoczony jestem ta proba. Dawno nie pilem tego wina, ale warto bylo poczekac.
Pilem bez konkretnego jedzenia, kasajac tylko serki twarde i wedliny.
Polecam bardzo, tak jak inne produkty tej firmy, zwlaszcza oliwy.
System niestety nie pozwala mi wprowadzic wlasciwego rocznika :-(
moje winko bylo z 1999
sstar&let (2008-05-11) Pozwolił w końcu, pozwolił:-) wino5007#59
sstar&let (2009-04-20) Ocena: 6 Więcej ekstraktu, beczki (francuskiej 500l podobno) i słodyczy niż w podstawowym Brunello. Podobne przez to nieco do Manso de Velasco Torresa. Nie są to jednak wina pachnące:-( Mimo to, mi się ono podoba. Kto napisał ostatnie zdanie - sstar czy sstarlet? Oceny się wahają od 5, przez 6 do 7, czyli pełne szaleństwo:-) @Centrum Wina
wino5007#5429
wein-r (2009-04-22) Ocena: 7 No i tu się nie zgodzę. Manso de Velasco było w ogóle too much. A butelka ze 3 razy cięższa w dodatku ;-). W ustach (Altero!) bardziej soczyste i nie tak męczące i sycące. Tym wołowe da się popić. Bardziej swojskie a nie tak "wydumane". No i w końcu pełniejsze od swego prostszego i tradycyjnego odpowiednika z tegoż rocznika. Altero 1999 pozwoliło mi na nowo (po podstawowym 1999 :-( ) uwierzyć w możliwości riservy 1999, która gdzieś jest jeszcze skitrana. Ale na tę ponoć warto jeszcze poczekać :-). Za tę zasługę dam 7 ;-). wino5007#5457
sstar&let (2009-04-22) Wspomniałem tylko o podobieństwie ze względu na słodycz beczkowego charakteru i tyle. Wina rzeczywiście, jak pisze Wein-r, oprócz wspomnianej cechy nie były podobne. W tym wrażenia smakowe różniły się znacznie. Manso w ogóle miało jakiś kłopot ale o tym jeszcze napiszę... Prośba do Wein-r: jak dajesz ocenę to przydziel też gwiazdki. Prośba do wszystkich: przy komentarzach ocenę gwiazdkową dajemy jedynie komentowanemu winu z danego rocznika. Gdy chcemy oceniać coś innego (inny rocznik, wino) możemy dopisać to słownie czy liczbowo w samym tekście komentarzam. wino5007#5461
win-r (2009-04-22) Wiem Sstar o co Ci chodziło całkiem dobrze :-). Różnice podkreśliłem jednak celowo w obawie, że komuś te wina zaczną się kojarzyć. To przecież 2 zupełnie inne światy... Oprócz tego, że jedno to Nowy Świat a drugie Stary ;-). wino5007#5487
mdcc (2010-08-25) Ocena: 7 Poggio Antico „Altero” – już do picia ale pewnie się polepszy. Piękna harmonia.
Podobno podobało się tym co ogólnie lubią bordo – coś w tym jest. Na 7/7+. wino5007#19998
sstar (2010-08-25) W takim oto kontekście MdCC to wino spróbował, razem z innymi winami tego producenta. wino5007#19999
cerretalto (2012-04-27) Ocena: 7 No i nie polepszyło się specjalnie. Wtedy miało sporo nieciekawych tonów, które trochę się wyprostowały, ale dla mnie to tylko 4.3/5. Ogólne rozczarowanie, brak "sfokusowania", które było np. w La Poderina 1999, poza tym styl "bordo" raczej chyba nie służy Brunello. Kupione kiedyś w Centrum Wina.
Otwarte po dzisiejszej bardzo dobrej kolacji w Centrum Wina gdzie przemili Mauro Molino z córką przedstawili swoje wina w towarzystwie doskonałego jedzenia restauracji CW. Wszystkie wina (Barbera 2010, Barolo 2007, Barolo Gallinotto 2007, Barolo Vigna Conca 2001 i 1998) były co najmniej dobre choć 1998 trochę jak to Altero - czas świetności chyba już minął. Gallinotto najlepsze, mimo że za młode :). Porównywali Barolo 2007 do 2001, ale chyba nie tak prosto. Gratulacje dla nowych wyborów CW - Mauro Molino to firma rodzinna, ok. 70tys. butelek rocznie. Dyskusje na temat stylu - tradycyjny vs. nowoczesny już mnie nie kręcą :). wino5007#40547
star (2012-04-27) Jedynie proste Barberki na SW się pojawiły jeśli chodzi o ofertę Mauro Molino. Kupowane w 101win, gdzie żadnych Barolo od Mauro Molino nie ma, a króluje Aurelio Settimo jak widać. Obecnie nie mają też już tych Barber, więc Centrum Wina wyrasta na jedynego importera win od Mauro Molino... ale pewno do czasu, znając polski rynek, gdzie wyłączność na import to rzadkość, co szczególnie nie dziwi, biorąc pod uwagę znikomą ilość importowanych butelek. Roszczenie sobie praw do wyłączność w tych warunkach zakrawałoby na śmieszność. A co do win od Mollino to ich Dimartina (podobne do Camartina, ale to już chyba Gaja?) to blend z Merlotem, to a propos nowoczesności, ale to Langhe, gdzie dużo można. wino5007#40548