pawelpp (2006-01-28) Ocena: 0 Na początku słabe nuty zwierzęce, szybko ustępujące miejsca typowym bukietom
szczepowym: wiśnia i czereśnia. Potem pojawia się lekka nuta spalenizny
beczkowej i niuans li-chi, może truskawki w kompocie. Aromat zrazu zamknięty
rychło przemienia się w obfity i piękny, za taki bukiet lubimy burgundy :-)
W przypadku wina z tak “dynamicznym” bukietem świetnie sprawdza się dobry
kieliszek -
Riedel Vinum Burgundy 416/7.
Wino mimo nieszczególnego rocznika (Anthony J. Hawkins: >2/5) jest zrobione
bardzo dobrze, równowagę ma bez zarzutu, rześka kwasowość utrzymana w ryzach,
owocowość - obfita (po prostu słodycz owocu). Alkohol wyczuwalny tylko na
początku, nie pali gardła w finiszu (zawsze wypominam, jeśli wino ma problemy z
równowagą alkoholu). Garbnik bardzo delikatny, ale należycie podtrzymuje
strukturę. Beczkę określiłbym jako nieprzesadną, ale wyczuwalną. Budowa lekko-
średnia, typowa dla chambolle-musigny.
Faktura woalki. Piękność w stylu Audrey Hepburn.
Fiszka od producenta
Importer Mielżyński. @Mielzynski