Praha-Troja Salabka Vinařství Salabka 2005 Mělnická VsP pozdní.. Czechy Muškát moravský Cena: 25 Alk: % Kolor: b Nr 5268 www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami
Inne od Vinařství Salabka:
kohei (2009-05-28) Ocena: 6 Pite już nie w Pradze, ale w Pradze zrodzone: Praha-Troja Salabka muškát moravský pozdní sběr mělník 2005 z Vinařství Salabka. Jedna z sześciu praskich winnic (kiedyś było ich znacznie więcej; w przeciwieństwie do Wiednia Praga nie ma własnej apelacji i należy do podregionu mielnickiego) wydała wino jak na ten szczep bardzo przyzwoite. Muszkat morawski, jak większość odmian aromatycznych, miewa problemy z kwasowością. W przypadku tego wina wszytko poszło dobrze i otrzymano wino bardzo dobrze zrównoważone w ustach, z solidną kwasowością, niezbędną odrobiną cukru resztkowego i sporym ekstraktem. W nosie morele i bardzo charakterystyczna nuta muszkatu. Wino udane i warte swoich 180 Kč – i nie tylko ze względów sentymentalnych. @Veronský dům, Praha
star (2011-11-02) Cmentarz w Pradze, aut. Umberto Eco, oczekuje na lekturę. wino5268#35457
kuba (2011-11-02) U mnie już po lekturze. Wrażenia średnio na jeża - Wahadło w wersji light. wino5268#35459
pierre (2011-11-03) Pan Leśniczy przeczyta "moją" książkę i już będzie mógł spokojnie z wszelkiej maści literatami-krytykami-inteligentami o każdej książce dyskutować ;)
PS A może by tak pokusić się i wspólnym asumptem uczestników SW wydać podobną książkę o winach (oczywiście na motywach dyskusji z istniejących już wątków) ;) wino5268#35471
star (2011-11-03) Lubię sobie pogadać o czymś na czym się nie znam;-) A co do książki na motywach SW to chyba forma jest nieco inna, tu stawiamy jednak na interaktywnośc, ale to tylko moje zdanie:-) wino5268#35473
sstar (2012-02-10) Restauracyjny ranking w Pradze: http://www.grandrestaurant.cz Gdyby nie owoce morza, których Starlet nie trawi to można by pójść do Teresy.
sstar (2012-02-11) Fajni ludzie, choć to niby Monarchia. Sklep nam przed czasem (45min) otworzyli. Doradzili co kupować Z USA, Francji, Czech. Stare nazwiska u nas niedostępne: Ridge, Chave. A także Bonny Doon (Marks&Spencer u nas), Sentinel (ktoś mial, ale kto? ponoć francuski przyczółek w Australii, mocne bomby), d'Arenberg (Dead Arm, u nas wybiórczo w warszawskich Galeriach Alkoholi? czy Wina?). Oczywiście Voerzio, ale także Oddero, Costanti czy Felsina. Z czeskich mają własne etykiety - Monarch dla nich robi.
Inny sklep na Trizte, na Małej Stranie. Fajny. Selekcja z okolic Madiranu, Południowy-Zachód, mały dom szampański - Arlaud, a może Arnaut, ci z RM pewno na etykiecie;-) Do tego morawskie Jedlicka i ktoś tam, warto ponoć. Stapleton i Springer z Rucie z 2006 (melanż na czerwono). W końcu... więcej grzechów nie pamiętam.
Jest jeszcze coś takiego Vino di Vino, a w okolicy Husovej, tak z Mostu Karola jak się idzie do Monarcha na Perstynie, to sklepik i wine-bar z włoszczyzną - Frescobaldi z Castelgiocondo, Cerretto z Piemontu, z Adige Colterenzio itd. itp.
wino5268#38197
deo (2012-02-11) A w jakim języku wina prowadzą narrację w Pradze - po czesku? Da się coś zrozumieć? wino5268#38198
sstar (2012-02-11) A szliśmy ulicą: Karolovą, Lilovą i Betlemske Namesti z Mostu Karola na Perstynę do Monarcha, to tak aby ustalić trasę. Ulubiona Konirna to Maltezske Namesti, z Hotelu U Zlate Podkovy prosta trasa z Nerudovej przez Jansky Vrsek, a potem Bretislova i Trizste, gdzie dużo dobrych knajp - m.in. Michelinowska w Aria Hotel. Dalej trochę wspomniany sklepik winny na Trizste przy Karmelitskej już. Dalej Konirna - Prokoposką kilka minut. Wczoraj flaki próbowaliśmy - dziwne jakieś. Dalej kaczka już nie tak dobra, ciut za sucha, choć niezła przecież, ale sałatka z migdałami, kilkoma rodzami sałaty i gruszką oraz pyszną szynką z balsamico wyborna. Dziś na trotta-salmonata mamy chrapkę, co nad Gardą nas zachwycił, ani pstrąg, ani łosoś, fajna ryba;-) No i tego nietypowego Chablis: http://www.sstarwines.pl/wino12955 co nie na owoc, świeżość i stal, a na strukturę, beczkę i dojrzałość stawia. wino5268#38199
sstar (2012-02-11) Śmieszne, bo kiedyś próbowaliśmy U Cerneho Wołu narrację po angielsku uskuteczniać, to nas zlali;-) Po polsku nam kazali gadać:-) Ale oni mieli taki stoli z rezerwacją dla lokalesów, wyglądali jak margines, a to byli stali bywalcy, niezły lokal. Do Fleka jeszcze nie trafiliśmy, ale fajny browar Pivovarsky Dum jest z możliwością degustacji - tak z 15 kielonków dają na raz, widzieliśmy kiedyś "profesjonalnego degustatora" tam - bezcenne;-) wino5268#38200
sstar (2012-02-11) W Monarchu http://www.monarch.cz narracja o winach amerykańskich, australijskich i czeskich w języku polskim - dobrze trafiliśmy na gostka, który jakoś dziwnym trafem narrację w znajomo brzmiącym języku z nami prowadził - wydawało się, że po polsku, ale kto go tam wie. Poczęstował nas Zind Humbrechta Gewurzem jak się nim zainteresowałem (tu narracja niezrozumiała się stała, ale zgadaliśmy się zaraz, że Mozela rulez!) i sklep nam wcześniej otworzył. Spoko gość. Na winach też się znał. O Monte Bello stwierdził, że nowych roczników nie znamy, ale za drogie, kiedyś może lepsze i było? wino5268#38201
star (2012-12-10) W Pradze naturalne wina naturalnie są obecne w: Veltlin is at Křižíkova 488/115, just 3 minutes walk from Křižíkova Metro Station. Great place! Info TPB via FB. wino5268#45768
star (2013-05-09) Jadę w okolice Pragi, więc planuję już zakupy:
Nebbiolo od Voerzio za stówkę (pralinka)
Szampan de Sousy, może ten lepszy (pralinka)
Chambolle-Musigny VV od Girardina (pralinka) u nas w 101win kiedyś
Coś od Chave'a tradycyjnie już (pralinka)
Może Rosso od Constanti? (pralinka)
Fontalloro może? U nas w Vinotece 13 (pralinka)
Cornas Clape'a którego lubi Parker musowo (pralinka)
Miejmy nadzieję;-) wino5268#47686