Inne od Château de Rayne Vigne..:
Madame de Rayne 2009 Sauternes..

kohei (2009-07-09) Ocena: 7
Nasz pierwszy sotern sprawił nam wtedy w grudniu 2007 trudności degustacyjne. Nie, nie, wino pyszne, jednak mieliśmy problemy z nazwaniem wrażeń płynących z Château de Rayne Vigneau sauternes 1999, uderzającego w inne nuty niż lepiej nam znane wina słodkie: eisweiny, TBA czy tokaje. Ale spróbujemy: w nosie egzotyczne owoce (najbardziej chyba dojrzałe cytrusy) i miód podszyte nutą ziołową (tymianek, mięta?). Usta niezwykłe, pełne przeciwieństw: bogate, lecz zwiewne, zmysłowe, a jakby powściągliwe. Słodycz bardzo rasowa, świetnie podbita kwasowością, zupełnie niewyczuwalny alkohol. Mimo kilku lat na karku bardzo świeże. Jeszcze nie wiemy, czy zapiszemy się do klubu fanów sauternes, ale na pewno jeszcze swoje doznania będziemy weryfikować. Niestety, ceny tego nie ułatwiają – za to jedno z najtańszych cru classé trzeba zapłacić 130 zł. Biorąc jednak pod uwagę ceny innych wielkich win słodkich, nie jest to zła kwota, zwłaszcza że tu dostajemy pełnowymiarową butelkę. @Carrefour