Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Vin du Causse Domaine de Cantalauze
Gaillac VdT
Francja
Syrah
Cena: 30
Alk: 11,50%
Kolor: cz
Nr 6249
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Domaine de Cantalauze:
Astrolabe NV Gaillac Mauzac

Vin du Causse 2011 Gaillac Syr..

Vin du Causse Dissidence 2010 ..

Vin du Causse Dissidence 2007 G..

Vin du Causse Libre Expression ..

Astrolabe Gaillac Mauzac

rurale (2008-10-31) Ocena: 7
Skala szaleństwa tego człowieka jest dla mnie niepojęta. Wciąż nie bardzo mogę zrozumieć jakie jest racjonalne wytłumaczenie tego, że monsieur Philippe siedzi w tej swojej suterenie na Wilczej i sprzedaje wina bio. Sądziłem, że na takie wybryki stać raczej zamożne społeczeństwa, konsumentów, w swej masie, wybrednych, znudzonych. Oczekujące wciąż nowych podniet, niespodzianek. Wiadomo nie od dziś, że polska średnia, daleka jest od takich wzorów. Tymczasem nasz drogi pan Givenchy trwa w tych swoich okopach i cały czas zaskakuje swoimi wyborami. Nie wiem, może ma miliony na koncie, ale miał widzenie i coś kazało pojawić w stolicy Rzplitej, żeby głosić manifest biodynamiczny. A może ma wyrzuty sumienia, bo jego dziadek nie chciał brać udziału w drole de guerre, tylko założył marynarkę, kupił paczkę gauloise'ów i poszedł do bistro napić się z kumplami. Naprawdę nie wiem. Faktem, natomiast jest, że pozostaje jedną z najdziwniejszych i intrygujących postaci zajmujących się winem na równinie mazowieckiej. Pozostając niezbyt obiektywnym (przyznam, że nie dbam o to) muszę powiedzieć, że to syrah z południo-zachodniej Francji jest znakomite. Z jednej strony lekkie bo mało alkoholu, z drugiej strony ma zupełnie fenomenalny, intensywny, gęsty owoc, co daje mieszankę niezwykłą. Nie jest to wino wielkie, ale ultraprzyjemne w piciu, a za trzy dychy, wydaje się że takich butelek wciąż nie ma u nas zbyt wiele. Serdecznie polecam. Nie wiem niestety jaki to rocznik, bo państwo Laurent, nie podali tej informacji na etykiecie (chyba nie mogą z powodu przepisów apelacyjnych, ale nie znam się na tym; kiedyś winersch mi to tłumaczył na przykładzie etykiety od Barrala, więc nie zamierzam się wymądrzać). @Givenchy

kohei (2008-11-13)
Kolegi szutki się trzymają:) Mam na myśli niniejszego syraha.
wino6249#1264

sstar&let (2008-11-15)
Okazuje się, że p. Laurent mają swoją stronę www. Pozwolę sobie ją dopisać do danych faktograficznych dotyczących wina. Jest gdzie jechać na wakacje;-)
wino6249#1285

sstar&let (2008-11-15)
Jeszcze jeden link do opinii kogoś komu się wina z tej posiadłości podobają. Na stronie producenta ładnie widać ogólną tendencję w regionie, że coraz więcej nasadzeń Syrah postępuje kosztem Carignan.
wino6249#1288

kohei (2008-11-16)
Ta strona dwa posty wyżej nie może dotyczyć tej posiadłości. To co opisuje znajduje się kwadrans drogi od lotniska w Carcassonne, w apelacji Minervois, podczas gdy "nasza" posiadłość jest 150 km od Carcassonne, w ap. Gaillac. To musi być przypadkowa zbieżność nazw. Poza tym etykietki zupełnie inne.
wino6249#1299

sstar&let (2008-11-16)
Chyba masz rację. W sumie pisze się też nieco inaczej: Cant'Alauze zamiast Cantalauze. Poprawiam na wszelki wypadek nazwę producenta.
wino6249#1301

rurale (2008-11-17)
To dobrze że to pomyłka. Bo przecież ktoś kto naczytał się Steinera nie może mieszkać w willi z basenem. To byłoby wbrew porządkowi świata. Żyje raczej w szałasie, je z wystruganych w drewnie talerzy i ubiera się w wełniane wyciągnięte swetry. No i chodaki. To oczywiste.
wino6249#1309

sstar&let (2008-11-17)
W chodakach to chodzą polscy lekarze. Nawet jak jeżdżą Porsche;-)
wino6249#1320

monty (2009-02-20) Ocena: 5
2001
wino6249#3474

sstar&let (2009-02-20)
Witamy serdecznie:-) A 2001 to może rocznik tego wina? Bo kaczuszki to wiadomo;-)
wino6249#3475

monty (2009-02-20)
Nie, nie. Przepraszam za zamieszanie :-). To a propos wątpliwości Rurale co było po kaczce i jajkach na Valiniere :-). Natomiast petit syrah'a kupiłem kilka godzin temu, więc niedługo o rzeczonym coś skrobnę. Na razie próbuję Astrolabe. Pycha!
wino6249#3480

sstar&let (2009-02-20)
Narobiłeś mi smaku Monty na jakieś wino od Givenchy'ego ... idę do piwnicy może coś od niego znajdę:-) A z notki rurale o Valiniere 2001 i fotki montiego chyba zrobię joint-venture, jeśli oczywiście nie macie nic przeciwko temu Panowie?
wino6249#3487

mdcc (2009-03-04) Ocena: 5
ponieważ ten producent jest w dwóch wersjach ( z apostrofem i bez) to nie wiedziałem jak pan Leśniczy sobie życzy... i dlatego dopisuję kolejne wino w komentarzu.Dissdence de Cant'Aluze z rocznika chyba 2007 (nie ma śladów na etykiecie ale jest na szyjce sitodruk... sprytnie , nie?) szczepów nie ustaliłem bo się spieszyłem a poza tym nie perle i Msier G. trudniej mi się dogadać. Alkoholu 12% a ocena ... 5/6. Bardzo szczere i prostolinijne wino białe. Eksplozja owoców na początek - suszone morele, gruszka w occie a na koniec kwaśne jabłka. Długi finisz podbijany mocną kwasowością - myślę, że jak kogoś nie odstraszają wina 'mocnooctowe' to na lato będzie jak oaza na pustyni. Z uwagi na wyraźną kwasowość da radę dowolnie tłustemu daniu
wino6249#3799

sstar&let (2009-03-04)
Poprawiłem z wersji apostrofowej (Cant'Alauze) na bezapostrofową i już wszystkie wina są razem:-) A to wino odpali się jutro (już za minutkę, już za momencik:-) w niezależnej notce!
wino6249#3802

rurale (2009-08-03)
Na szczęście coraz więcej źródeł głównego, oficjalnego nurtu piśmiennictwa winiarskiego zaczyna dostrzegać istnienie człowieka z piwnicy:)
wino6249#8311