rurale (2008-11-02) Ocena: 6 Dobry przykład świetnej relacji jakości do ceny. Owszem to dość techniczne wino. Jednak technika wybiła na plan pierwszy wszystko co najlepsze. Wino jest żywe, połyskliwe, świeże. Nowoczesny tocai friulański wielu zastosowań, nad którym nie trzeba się specjalnie zastanawiać, tylko kupić butelkę (albo dwie) i dobrze się bawić. @KWC/Enoteka Polska
kohei (2009-02-17) To w roczniku 2007 wolno jeszcze było 'tocai' na etykiecie pisać? wino6252#3248
sstar&let (2009-02-17) Tytułem wyjaśnienia o co chodzi kohei podam link do lescaves, gdzie wspominają, że powinni już pisać tylko friulano (nie używając mylącej zarezerwowanej dla naszych bratanków nazwy tocai), wg winesediments obowiązuje ten nakaz od kwietnia 2008. Czy dokładnie tak było nie wiem, przydałby się jakiś lepszy, znaczy bardziej wiarygodny, odnośnik - najlepiej po włosku albo europejsku;-) wino6252#3254
rurale (2009-02-17) Ocena: 4 Raz piłem verduzzo, ale w wersji wytrawnej. Kilka lat temu, ściągnąłem tą flaszkę z półki Winokracji na Karmelickiej w mieście stołecznym Warszawa. Nie skumałem o co chodzi. Było gorzkie, płytkie, trochę utlenione (może popsute:). Nie podobało mi się. Natomiast u Veronellego dobrze oceniają. Nie na kolanach, ale według nich trzyma poziom. Właściciele tej winnicy w niezłej chałupie mieszkają. Wpisanej na listę Unesco:) Ponieważ to rodzi koszty, więc ceny ich win nie należą do najniższych. wino6252#3295
sstar&let (2009-08-25) Dopisuję w pierwotnej notce "nowego" importera czyli Enotekę Polską oraz informuje, że cena zakupu tamże wynosi 35PLN. wino6252#8967