rurale (2008-12-11) Ocena: 6 Ładne, gładkie, pełne nero od znanego producenta. Technicznie dopracowane, alkoholu stosunkowo mało, świetne na różne niezbyt zobowiązujące okazje (na gwiazdkę jednak nie:). Amerykanom z WS bardzo się podoba, wysoko oceniają. No ale to WS, tytuł który nasze elity manifestacyjnie flekują. Dobrze jednak że istnieją światopoglądowe różnice, bo ja w tej pozostałej winnej przestrzeni jeszcze jakoś się mieszczę i otwarcie przyznaję że takie wina mi smakują. Do tego u nas dobra cena. W Berlinie ta etykieta kosztuje blisko 10 euro. @Vinoteka 13
sstar&let (2008-12-10) Pilem je dosc dawno. Rocznik 2002. Smakowalo. Mocne choc niezbyt subtelne. Ale w slonecznej Toskanii w cieply wieczor do drobnych przekasek, przy muzyce wszystko smakuje:-) Nawet jak wino falszuje i muzykanci. Nero jednak dzieki temu winu raczej nie pokocham. wino6325#1740
peyotl (2008-12-11) Poszedłem środkową drogą - piłem 2004 (chyba rok temu). Pamiętam, że smakowało, choć kupione chyba w LPdV (oj...:-). Parker dał 88, WS 83 za ten rocznik. wino6325#1741