Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Dona Noir Hartmann Dona 2002
Alto Adige DOC
Wlochy
Pinot Noir
Cena: 100
Alk: 13,00%
Kolor: cz
Nr 6422
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Hartmann Dona:
Dona Noir 2006 Alto Adige Pino..

Dona Rouge 2004 Mitterberg Sch..

Dona Blanc 2004 Mitterberg Pino..

Dona Noir 2003 Alto Adige Pinot..

mm (2009-01-15) Ocena: 7
Swietny pinot, bardzo zlozony. Koniecznie musi odetchnac.

sstar&let (2009-01-17)
A gdzie się kupuje taką donnę?
wino6422#2575

mm (2009-01-17)
U zrodla:-) tzn w Adydze
wino6422#2579

rurale (2009-01-31)
Czy wiesz kim jest Dona Hartmann? Od kiedy robi wino? I z czego? Oprócz pinota rzecz jasna:)
wino6422#2966

sstar&let (2009-01-31)
Dona Hartman ...jakbym już gdzieś słyszał czy to nie o nią chodzi? Jak się okazuje jest, a może była wine-makerką w Terlano!
wino6422#2969

rurale (2009-02-01)
Nie mam bladego pojęcia czy tak właśnie wygląda, ale jej nazwisko pisze się przez dwa nn na końcu. Więc może nie? Rzeczywiście wcześniej była enologiem w CP Terlano i miała duży wpływ na to co się tam dzieje (znakomite wina:). Poza tym pracowała chyba też w winnicach w Marche i Abruzji. Jednak cały czas niewiele wiem o tym jej autorskim projekcie w Górnej Adydze. Poza Noir, o którym napisał Maciej, robi jeszcze cuvee - białe (pinot bianco i chardonnay), czerwone (schiava, lagrein i pinot nero) i różowe (nie wiem z czego:). Pomocy!
wino6422#2982

sstar&let (2009-02-01)
Tu też pracuje! Trzeba ich zapytać może ktoś ją widział;-)
wino6422#2988

sstar&let (2009-02-01)
Ostatnio nie widzieli ale podali adres:-)
wino6422#2989

rurale (2009-09-28)
Hartmann Dona to on:)
wino6422#9978

star (2011-10-26) Ocena: 6
W końcu Dona Noir zawitała i pod moją strzechę, znaczy raczej do mojego gardła, bo w gościach ją próbowałem. Pecha miała trochę i to podwójnego. Po lepszym (ale i 4x droższym, co uczciwie trzeba przyznać) sząbertenie od Vougeraie wystąpiła, a ponadto to trochę z dekantacją nie zdążyliśmy;-) Początki takie sobie, bo ani w zapachu (klej, glina, smar), ani w (po)smaku (ciężar jest, ekstrakt, raczej garbnik niż kwas) szału nie było. Oblężniczy styl Pinota odnotowałem, raczej skojarzenia np. z Pinotem Longarivy (jak on się zwał?) niż z dobrymi burgundami. Z czasem w aromacie jednak pojawiają się kwiaty i nie jest najgorzej. Szóstka z plusem i ani kroku dalej. To jednak nie moja filozofia Pinota, choć czas może działałby na jego korzyść, z tym, że było już baaaardzo późnooo...
wino6422#35127

star (2011-10-26) Ocena: 7
Cena to ponoć 130zł, plecy pokazują, że alkohol to raczej 13,50%. Pinot do żucia, jak guma;-) Ocena haczyła o siedem więc odnotowuję.
wino6422#35128