wein-r (2009-04-22) Ocena: 8 Moje pierwsze spotkanie z legendą. Miałem szczere obawy, że będzie takie jak wiele innych "super win". Wielgachne, napakowane, obrzydliwie luksusowe. Bizancjum! Na szczęście jak to w bajkach bywa, wszystko skończyło się dobrze. Oczywista wielka klasa. Jej oczywistość krzepła w miarę degustowania następnych win (wielu w porównaniu wręcz wulgarnych!). Wino introwertyczne, jakby lekko na uboczu, jednocześnie niesłychanie eleganckie (!!!). Pachnące słodkim dymem z tytoniowym niuansem. W ustach smukłe, gładkie, dyskretnie owocowe (jednak). To wszystko spięte taninami tak eleganckimi i ułożonymi jak cała reszta. Kwasowość i końcówka - genialne, dokładnie odpowiadające całej reszcie. Proporcje idealne. Za brylantowy szlif i jednoczesny brak kantów ;-) - OSIEM (8).
P.S. Móc łyknąć tego kiedyś jeszcze lub dziś napić się z dorosłej już butelki...
@wine4you
kohei (2009-04-24) Ja byłem w tshircie, ale założonym pod marynarkę:] A tak to królował biznes sjut. wino6921#5560
sstar&let (2009-04-24) No to elegancko:-) Znaczy Twój T-shirt w połączeniu z marynarką, bo Sjuty jak to Sjuty... brzydale! Ale mam nadzieję, że jak Cię jakieś wino zachwyciło, to wiwatowałeś marynarką, nieprawdaż? wino6921#5562
wein-r (2009-04-24) Antek Galloni pił i inne roczniki i na pewno wie o czym mówi ;-). Ja innych nie piłem, a wrażenie po 2005 potęgowało zestawienie z innymi winami degustacji. Po prostu to wino mnie zaczarowało. Zostaję przy 8. *** Cieszę się, że Galloni też wykumał dym i tytoń. A już się bałem, że coś ze mną nie tak. Przecież przed degustacją nie paliłem ;-). wino6921#5566
rurale (2009-04-24) Ależ Was ta Sassicaia wytrzęsła:) Zazdroszczę. wino6921#5570
sstar&let (2009-04-24) Wein-r - a lukrecja to pies? Nie pisze się też już wykumał, pisze się wykminił;-) wino6921#5572
sstar&let (2009-04-24) Markizie, też kiedyś myślałem w ten sposób o guście Parkera. Po tym jednak jak spróbowałem wyżyłowanego jak Łysek Clos Mogador (zero sterydów, on nawet nie wiedział, że takie coś istnieje, zero cukru, ale torpeda) zmieniłem nieco zdanie. Myślę, że Advocate ma wiele twarzy. Oczywiście Gallioni, to nie Miller, a Parker (raczej Advocate) to instytucja... czy Miller i Gallioni stają się adwokatami diabła czy też pozostają w swym guście nieskalani jego sądem... nie umiem na to pytanie odpowiedzieć wino6921#5573
niemy (2009-04-25) Niestety jak skapowałem, że można legendy skosztować to byłem już totalnie ugotowany, nic nie czułem i nic nie mogę powiedzieć poza tym, że dobra ;-)
Ogólnie degustacja świetna, byłem bez gajera podobnie jak mój szwagier, który miał nawet trampki na nogach, luz.
Zainteresowała mnie oferta Sicilvino i flamingi na Sardynii i Sycylii.
wino6921#5614
peyotl (2009-04-25) Ooo, hurra, na tym zdjęciu jest kawałek mojej łysej glacy - za tym panem z długimi włosami! wino6921#5620
peyotl (2009-04-25) A tu - winna Katiusza... W ciągu godziny 20 win... wino6921#5622
sstar&let (2009-05-21) Ceny Sassicaii w Wine4you kształtują się starszych rocznikach następująco. wino6921#6433
sstar&let (2009-06-05) Historia Sassicaii nieco zmyślona;) wino6921#6847
sstar&let (2009-09-24) Na Wina.pl tak ją opisują: Sassicaia ma głęboki, intesywny rubinowy kolor. Elegancki i intensywny aromat czerwonych i czarnych owoców o niespotykanej głębi z świetnie zintegrowanymi nutami słodkawymi. W ustach wszystkie świetnie poukładane, złożone i eleganckie. Niesamowicie długie. Tego wina nie rozkłada się na czynniki - ono jest kompletne. Parker dał 94/100 a WS 93/100 (więc szału nie ma;), GR max czyli trzy kieliszki. wino6921#9819
sfursat (2009-09-25) Ocena: 7 Próbowałem na Gambero i stety/niestety objawienia nie doznałem. Dobre wino, solidnie zrobione, ale na ten moment nie warte swojej ceny. Ciekawy jestem jak będzie smakować za 10-15 lat. Może wtedy lepiej zrozumiem fenomen tej etykiety. wino6921#9892