wein-r (2009-05-04) Ocena: 6 Bardzo... medialne, ale znakomite.
wein-r (2009-05-15) Marzeno_84!!! Może podasz adres sklepu w którym pracujesz? Tak będzie prościej... (może już wcześniej podałaś ale nie załapałem, www. będzie pomocne do orientacji. Zrób to jeszcze raz...). Z szacunem wein-r :-)! wino6984#6224
marzena_84 (2009-05-15) www.enotecadipiazza.com
trzebakliknac na flage europy a pòzniej na Polske. wino6984#6250
marzena_84 (2009-05-15) @wein-r Poggione Riserva 2003 i Riserva 2001 maja taka sama cene kosztuje 45.00 euro.
A Biondi Santi 2003 euro 57.50 bo mamy promocje na Biondi Santi w tych dniach.
Biondi Santi 2004 euro 64.00
ceny sa na stonie internetowej. Nie wiem ile dni bedzie jeszcze trwala ta promocja.
pozdrawiam
marzena_84 wino6984#6251
cerratalto (2011-03-22) Ocena: 8 Bardzo mi się to Siro Pacenti podoba, zresztą jak zwykle, począwszy od butelki 1997 pitej kiedyś w Rzymie gdy bardzo słabo rozpoznawałem to i tamto. Zresztą wciąż słabo rozpoznaję, w końcu to moderna więc fe :). Inna sprawa, że coraz mniej rozumiem określenia typu moderna, tradycja itp. W podobnym czasie piłem 2 roczniki Fornaciny (podobno tradycyjnego BdM, ale nie mądrze się). Te 2 butelki kosztowąły tyle co 1 SP i wolę tą jedną. Nawet jakby kosztowała 4 razy więcej niż każda z tych niemodern. Wracając do SP 2001 - to co mi się szybko skojarzyło to likworowość w stylu Cepparello 2001, ale pitego parę lat temu. Nie nazwę obu tych win nieco burgundzkimi tylko przez niechęć do wywoływania sporów :). Dość potężne, ale czyste i bezbłędne, przynajmniej jak na moje mało wyrafinowane gusta, dobry owoc, zrównoważone, prawie stopione, gotowe do picia. 7.5-8 na 8. @porządki
wino6984#27323
star (2011-03-22) Dla mnie ta jak to określiłeś lik(w)orowość była we flaszce Fontalloro 1990. Słodycz i kwas, połączone w jedno, garbnik już wtopiony, bardzo fajne! wino6984#27327
star (2011-03-23) Jakoś notka Wein.ra nie odpowiada ocenie, ale co tam. Wg Giancarla Pacentiego, który w sześćdziesiątym roku kupił 20 hektarową posiadłość w Brunello, uprawianą choć jedynie dzierżawioną jeszcze przez jego dziadka, ten rocznik tego wina to wyjątkowa ekspresja Sangiovese. Wino z dwóch różnych parceli: 7ha na północy, chłód i piasek, wina bogate, 13ha na południu aluwialne, wapienne gleby dają wina o dużej mocy. Kombinacja to wino złożone i długowieczne, w tym roczniku 14 procentowe. 20 dni maceracji, 24 miechy we francuskim dębie. Bez klarowania i filtrowania. Walczą o zachowanie terroir ponoć w winie, ech... a ta beczka to co, pies? Na podstawie 1001 win, polecane jako pewno 1001sze przez MP, pytanie kogo to inicjały:) Studiował filozofię i literaturę, zrobił Master of Wine. Kojarzy się z Monty Pythonem;) wino6984#27335
cerretalto (2012-05-17) Ocena: 8 Jest pewna likworowość, nadal młode, dobrze zrównoważone, chyba zmieniam kierunek na minimalizm :), 4.5/5 wino6984#41076
cerretalto (2013-03-15) Ocena: 8 Likworowość prawie zniknęła, ale toskańskiej słodyczy jest sporo. Świetnie zrównoważone i długie. Tym razem nie będę chytruskiem jak przy Castelgiocondo i Valdicava 2001. 4.6/5. Szkoda, że takie drogie. Przykład wina, którego niektórzy krytycy i krytykujący nie znoszą, między innymi dlatego, że piją je dużo za wcześnie i w zbyt małych dawkach. wino6984#47215
star (2013-03-15) Rosso atrakcyjne już za młodu, nie trzeba czekać. A 2004 nie zachwycił choć dodawali (pralinka) a i żarełko było. GP, który przecież niejedno Brunello i w ogóle, określił je po prostu jako mdłe jak na Brunello:-) wino6984#47216
marek (2013-03-15) @cerretalto
ja na winach włoskich się nei znam ale chyba zgodzisz się z opinią że 2001 to jednak był wyjątkowo doskonały rocznik w całych Włoszech? Ja wszystko co piłęm z 2001, łącznie z supermarketowym Taurasi (podobno masówka) było znakomite. wino6984#47223
star (2013-03-15) Coś w tym jest, bo nie tylko środkowe Włochy jak Toskania, ale i północne jak Trydent i Dolomity były w tym roczniku dość mocne. Ciekawe jak południe... no ale jak Taurasi z marketu dobre;-) wino6984#47226
cerretalto (2013-03-18) @Marek @Star - uogólnienia przeważnie bywają mało trafne choć faktycznie 2001 był bardzo dobry m.in. w następujących regionach: Brunello, Chianti Classico, Maremma, Barolo/Barbaresco, Taurasi, Rioja, Ribera del Duero, Chateauneuf du Pape, ale już nie w Hermitage. W dobrych rocznikach prawie wszyscy zrobili wina na swoje możliwości. W innych rocznikach tylko niektórzy zrobili dobre wina i pewnie były one nie tak dobre jak w tych świetnych rocznikach. To tylko dywagacje - trudno coś przesądzić jeśli się nie poczeka i nie spróbuje samemu. Krytycy bywają jedynie pomocni i to tylko niektórzy. Wiadomo, że by wino było dobre to w dzień powinno być ciepło a w nocy chłodno, ale poza tym liczy się milion innych czynników choćby wysokość i położenie plantacji, wiatr, bryza, deszcz, praca w polu, selekcja owoców i tak dalej. A pewnie w każdym roku liczy się coś innego. wino6984#47265
star (2013-03-19) Red wine, red light (pralinka) Beppe Severgnini w New York Times. wino6984#47279