mkonwicki (2009-06-05) Ocena: 5 Przydymiony, schowany za slodycza owoc, cienkie, ale znosne, stolowe. Slabe 5. (cena przeliczona z 3,7 euro z hiszpanskiego supermarketu, wino jest bez rocznika, ale przez "dodaj podobne" nie wiem jak rocznik wykasowac).
deo (2009-06-05) Musi być rocznik, przecież to jest wino z apelacją. Może na kontretykiecie? wino7104#6825
sstar&let (2009-06-05) Google nie widzi takiego wina. Najpóźniej dwa lata trzeba sie cofnąć w czasie! Może więc 2006? Cofamy się? U nas handluje tym Waldipol, ale mu roczniki też nie wadzą;) wino7104#6832
sstar&let (2009-06-05) Faustino posiada w Riberze ciekawą architektonicznie Bodegę Portia. Obejrzeć można. Artykułu nie polecam. Pewno dlatego, że jestem do p. Adama Stankiewicza uprzedzony. Temu Panu już dziękujemy!. Sporo kopiowania cudzych myśli, mniej wkładu własnego. O spójności filozofii nie wspomnę. wino7104#6834
mkonwicki (2009-06-05) Moze byc 2006, w przypadku takiego rodzaju wina nie ma to chyba specjalnego znaczenia. Architektura fajna, reszta faktycznie: przeciwnie... wino7104#6859
sstar&let (2009-06-05) Zmieniam 2008 na 2006, choć bez większego przekonania... wino7104#6869
mkonwicki (2009-06-12) Dzis widzialem w Carrefour za okolo 45zl, duzo za duzo jak za to wino, nie tylko w kontekscie porownania ceny z hiszpanskiego hipermarketu. Po prostu za te pieniadze nawet u nas w kraju mozna kupic znacznie lepsze wino. Przestrzegam. @Carrefour
wino7104#7088
marwin (2016-10-05) Ostatnia Rioja Faustina VII w moich ustach, to circa połowa lat dziewięćdziesiątych. Wtedy mi smakowała, a czasem się zachwycałem.
Ta jest banalna. Ale tak jak powinna. Dojrzała wiśnia, nuta czarnej porzeczki, a otulone to aronią. Garbnik obecny, ale nieprzesadnie. Delikatny kwas. Wszystko jak trzeba. Dobre pięć. Cena prawie 21,0zł Kupione w dziwnym miejscu. Dyskont alkoholowy we Wrocławiu - czysty przypadek. Rocznik 2013 - ocena 5.
TIM to sprowadza. Nie wiedziałem.
Ps. Czyżby lekka wanilia ? No nie wiem. wino7104#528830