Inne od Coop. Viticultori dell..:

rurale (2009-07-31) Ocena: 5
Malvasia zdaje się robi tu na łamach ostatnio sporą karierę. Na Sardynii jedna z najbardziej znanych (a może nie znanych) apelacji gdzie wyciskają ten szczep leży niedaleko miasteczka Bosa nad rzeką Temo. W ciemnych barach można wpaść na un bicchere di malvasia per favore. Na barze ląduje wówczas kieliszek z czymś brązowo mętnym, mocnym, chropawym, męskim. Słychać tylko głośny śmiech rybaków.

W sklepach do dostania są butelki przede wszystkim z tej spółdzielni z okolic Flussio. W różnych rocznikach (ja widziałem przynajmniej w czterech). Nie ma to jednak żadnego znaczenia. Otrzymujemy w zamian coś w stylu sherry, choć podobieństwo jest dość dalekie. Na pewno to wino prawdziwe. Oczywiście 100 proc. autentyzmu otrzymujemy dopiero w małomiasteczkowych enotekach gdzie małwazję leją prosto z beczki. Znów słychać śmiech rybaków...