wein-r (2009-09-03) Ocena: 5 Ciało, beczka, nowoczesność. Tak mi coś zapachniało Siro Pacenti, ale chłodniej. W ustach szczuplej niż zapowiadał nos, wiśniowo - porzeczkowo, trochę słodyczy ale kwas niezły. Garbnik niestety obniża ocenę. Ostry, chropawy, zielony, suchy... Mogło być nieżle - a w ustach czar prysł. @Partner Center/Dobrewino
deo (2009-09-03) Ocena: 5 Któryś ze starszych roczników tego wina (może 2001?) rzucił mną o ścianę, podobnie jak sangiovese Poggio Bronzone od tegoż wytwórcy. Kolejne roczniki pite kilka razy przyniosły niestety rozczarowanie. Zupełnie nie to wino, ot, ledwie smaczne. Nie wiem, czy im tamten rocznik aż tak dużo lepiej wyszedł, czy o co chodziło. 2004 jest dla mnie na 5. wino8161#9221
wein-r (2009-09-03) Nie wiem jak wcześniej, ale w 2004 rozlano 100 tys. butelek Serrato. To tak dla info. wino8161#9226
ducale (2009-09-03) Z tego co wiem to co roku zmieniają trochę Serrate, w 2005 jest np. Alicante z Sangiovese, dlatego moim zdaniem inne wina są w odbiorze. wino8161#9227
sstar&let (2009-09-03) Rocznik 2001 (chwalony prawdopodobnie przez Deo) zawierał sporo Caberneta, wg strony producenta dokładny skład wygląda tak: 40% Cabernet Sauvignon, 40% Sangiovese i 20% Merlot. Czyżby Cabernet lepiej im wychodził, niż Sangiovese? wino8161#9231
sstar&let (2009-09-03) Z kolei inny rocznik 2002 (podobny do innych co do składu: 60% Sangiovese, 30% Cabernet Sauvignon i 10% Merlot) spodobał się Gary'emu (kilka lat temu, jeszcze nie tak zmanierowanemu jak obecnie):
wino8161#9234
deo (2009-09-03) Aha, czyli to tak, jak kiedyś u nas na Wiwulskiego*: leją co popadnie i przyklejają te etykiety, które akurat są pod ręką :-)
* na ul. Wiwulskiego mieściła się kultowa wrocławska wytwórnia jaboli. @obrazek z www.winka.net