mkonwicki (2009-09-22) Ocena: 5 Wyrazne nuty utlenione, trawiaste, troche zbyt niska kwasowosc jak dla mnie. Ogolnie przyjemne, aromatyczne, spokojne. Mocne, solidne 5+. Nie znam niestety rocznika ani %. @Borpince
sstar&let (2009-09-22) A co to jest Borpince? Knajpa jakaś? Dobra? wino8236#9747
mkonwicki (2009-09-22) Knajpa. Bylem wczoraj pierwszy raz, bardzo nam sie podobalo/smakowalo. wino8236#9755
honey (2009-09-27) Potwierdzam, bardzo dobra knajpa. Ceny win oczywiście lekko przegięte, ale jeśli chodzi o żarcie, jest to jedna z nielicznych solidnych pozycji w tym rewirze Wawy. Polecam szczególnie zupy: estragonową i pieczarkową - nie zdażyło się, żeby komuś nie smakowały! wino8236#9950
sstar&let (2009-09-27) Chyba, że jakiemuś miłośnikowi borowikowej;) wino8236#9959
honey (2009-09-27) Ale to musi być jakiś faszysta borowikowy! Bo ta pieczarkowa wymiata. Zresztą oni mają jakiś wyższy poziom wtajemniczenia jeśli chodzi o pieczarki. W co drugim daniu dają magiczny sos, który potrafi przetransformować w dzieło sztuki nawet morszczuka. wino8236#9961
mdcc (2009-09-28) Jedzenie faktycznie niezłe... Mnie urzekły przystawki: wątróbka w tokaju i pasztet z wątróbek z brandy. Udko gęsi z karmelizowaną kapustą było pyszne choć mocno rustykalne... Ewa zaś wzięła suma był dobry choć mocno czosnkowy więc trzeba uważać jak się jest przed ślubem...
Wina białe na kieliszki troche rozczarowały... furmint z somlo (Fehervari) okazał się dużo słodszy niż zapewnienia kelnerki...tokay LH samorodni (Mercatus) był ok ale bez większych wrażeń, lepiej wypadł kekfrankos od Weninger'a... Nie wiem jak długo czekają otwarte butelki więc oceny win na kieliszki mogą być zupełnie niepowtarzalne... wino8236#10004
mkonwicki (2009-09-28) Tez jadlem tego suma, fakt mocno czosnkowy, ale ogolnie byl dla mnie mocno pozytywnym zaskoczeniem, w czym czosnkowosc tez miala swoj udzial. Co do wina na kieliczki, to na pewno bywa roznie z tym ile butelka stoi otwarta (i w jakich warunkach), plusem jest jednak to, ze masz tam wybor wiekszy niz: domowe biale, domowe czerwone, a jak nie to Antares za 60zl za butelke, a niestety tak bywa dosc czesto. wino8236#10019