rurale (2009-09-26) Ocena: 6 No fakt. Żyleta. Wino rzeczywiście dla metalowców. Pite kiedyś. Uruchomiło wtedy zachwyt nad kwasem w winie. Że jednak można robić to pięknie. Jakby je produkowali na złomowisku. Mnóstwo blachy, aż brakuje mi skojarzeń. Świetne. Kiedyś wina od Goisot chyba były w 101. Teraz nie wiem.
To właściwie nie sauvignon blanc, ale sauvignon gris, a właściwie fie gris. Nie bardzo mnie to interesuje, ale bardzo mnie bawi.
sstar&let (2009-09-26) A cena? Twoja lub cudza. wino8253#9901
rurale (2009-09-27) Nie wiem. Kolega ciągnął je z Francji. Wyciągając jakąś średnią z wine-searcher'a to ca. 60 złotych. wino8253#9940
sstar&let (2010-02-07) Wschodząca gwiazda ten Goisot. We Francji na nim się poznali, Bettane pieje, u nas pewno za sprawą Marka Bieńczyka 101win też się przymierza do importu! W Grains Nobles w Paryżu ma pewne miejsce na półce, wiem, bo sam kupiłem:) Czerwone, bo przekonać Deo do Pinota to przecież wyzwanie;) wino8253#14882