sfursat (2009-09-29) Ocena: 3 Początek wczorajszego wieczoru i od razu trup. W nosie jeszcze owoce, czarna porzeczka, śliwka. W ustach tylko kwas i gorycz, wodnisto i nijak. Zastanawiam się czy to kwestia butelki czy po prostu wieku. @?
sstar&let (2009-09-29) Wg mnie to kwestia butelki. Kabernety z nad Loary dojrzewają zwykle długo i harmonijnie. Próbowałem nawet 40 letnie flaszki i były ok! Oczywiście rocznik 2003 nieco nietypowy, ale mimo wszystko sądzę, że coś było nie tak z tą konkretną butelką. Wina te importuje do nas 101win albo Vinarius. wino8280#10033
star (2014-10-17) Vinoteka 13 serwuje wina od Thierry'ego Germaina, a Marke Bieńczyk tak (pralinka) je opisuje nawołując do porzucenia dyskontów dla wyższych półek i wyższych celów oraz wrażeń i przeżyć.
Cała gama jest świetna, począwszy od wina wstępnego, przez Terres Chaudes, przez flagowe (niegdyś) Marginale, przez Franc de Pied (8-letnie krzewy bez podkładek) po nowe wina z pojedynczych parceli: kapitalne Mémoires (krzewy z 1904, 20% krzewów prefilokserycznych), Clos de l’Échelier (dla białych i czerwonych), Clos Romans (dla białych).
Jak na Loarę jest drogo. Vinoteka13 sprowadza kilka win; może udałoby mu się sprowadzić również po parę butelek (produkcja jest niewielka) Mémoires czy owych Clos. Przepraszam drogich winopijców, nie chciałbym nikogo urazić, ale powiem, co powiem: jeśli chcecie winu się oddawać, o nim gadać, a nie tylko zastanawiać się nad relacją ceny do jakości, zrzucajcie się po parę osób na jedną z takich butelek, wystarczy przecież kieliszek do godzinnej rozmowy, a później co najwyżej przez tydzień nic nie pijcie – w pieniądzach wyjdzie na to samo, w niepieniądzach na coś więcej. Nad Loarę pojechałem na koszt własny.