rurale (2009-10-02) Ocena: 4 Pomimo że oficjalne ośrodki myśli krytycznej uznają tą etykietę za jeden z najlepszych przykładów „tańszego” Douro, ja jednak nie potrafię się przekonać. To już bodaj moje trzecie podejście w ciągu ostatnich kilku lat. I chyba ostatnie. To wino jest po prostu zmasakrowane przez alkohol. Nic innego w nim nie ma. Wietrzyłem, odprawiałem modły, czekałem kolejnego dnia. I nic. Kompletne nic. Odradzam. @Mielzynski
sstar&let (2009-10-02) A schłodzić próbowałeś? Ciepło masz w domu może? Może trzeba okno otworzyć, wpuścić trochę warszawskiego powietrza...;) wino8288#10122
sstar&let (2009-10-02) Czy wcześniej próbowałeś ten sam rocznik? Pytanie jest tendencyjne:) wino8288#10127
rurale (2009-10-02) Naprawdę starałem się. wino8288#10142
rurale (2009-10-02) Później było tylko gorzej:) wino8288#10143
sstar&let (2009-10-02) Załóż im notki (dodaj podobne) bo im smutno:( wino8288#10144